Dane dotyczą lipca obecnego roku i przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 10 osób. Nie są więc ujęte stawki osób pracujących w urzędach oraz mniejszych firmach czy prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze. A w tych grupach zarobki są zwykle o wiele niższe niż w dużych firmach.
5851 zł brutto to średnia ogólnopolska. Tradycyjnie cztery województwa pracują na wyższą średnią. W trzech, czyli mazowieckim, dolnośląskim i pomorskim średnie zarobki wynoszą odpowiednio od 6772 zł do 6060 zł brutto. W małopolskim do granicy 6 tys. brakuje tylko 21 złotych.
Na końcu stawki są trzy województwa. Świętokrzyskie ze średnimi zarobkami 4987 złotych brutto, warmińsko-mazurskie 4942 zł, a na samym końcu Podkarpacie, w którym w lipcu średnie pobory w dużych i średnich firmach wynosiły 4899 złotych brutto.
W naszym regionie najmniej zarobimy w administracji, gastronomii i hotelarstwie. Średnie zarobki w tych sektorach wynoszą od 3,4 tys. do 3,8 tys. zł brutto miesięcznie. Dużo można zarobić w informatyce, nawet 7,8 tys. złotych brutto, jednak i tak o wiele mniej niż w zawodach informatycznych w innych regionach kraju.
Jak podaje GUS, w skali ogólnopolskiej w ciągu roku średnie wynagrodzenie brutto wzrosło o 8,7 proc. Chodzi o porównanie średniej pensji z lipca 2020 r. do przeciętnego wynagrodzenia z lipca obecnego roku.
Podawanie średnich pensji często wzbudza kontrowersje. O wiele lepszym wskaźnikiem jest mediana zarobków. Wskazuje ona wysokość wynagrodzenia, poniżej którego zarabia dokładnie 50 proc. badanych oraz 50 proc. tych, którzy zarabiają więcej. Praktyka pokazuje, że w przypadku wynagrodzeń jest ona zwykle ok. 20 proc. niższa od średniej.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?