Zespół Budowlanych pokazał jednak w tym sezonie, zresztą nie tylko w rozgrywkach ligowych, ale także w Pucharze Polski zdobywając to trofeum, że nie można go lekceważyć. Łodzianki utarły nosa faworytkom, wygrywając sobotnie spotkanie po pięciosetowej walce.
- Nie możemy dopuścić do piątego spotkania, bo w nim może być różnie! - apelował do swoich zawodniczek trener BKS Mariusz Wiktorowicz.
Bielszczanki wyciągnęły wnioski z tej porażki i wczoraj bez najmniejszych problemów, w trzech setach, zapewniły sobie awans do gry o złote medale.
Jedynie w pierwszym i drugim secie trwała w miarę wyrównana walka i ich losy rozstrzygały się dopiero w końcówkach. Trzecia partia była tylko formalnością, bo zniechęcone łodzianki nie podjęły już walki.
- Chcieliśmy wygrać 3:0 i to nam się udało - krótko podsumował ostatni mecz trener bielszczanek.
O miejsca 1-4
Organika Budowlani Łódź - BKS Aluprof Bielsko-Biała 3:2 (25:19, 25:23, 26:28, 21:25, 16:14) i 0:3 (23:25, 22:25, 17:25) Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw) 1:3 BKS awansował do finału.
BKS Skorupa, Barańska, Ciaszkiewicz, Okuniewska, Studzienna, Bamber, Sawicka (libero) oraz Dziękiewicz, Wojtowicz, Horka, Kaczmar, Waligóra
O miejsca 5-8 PTPS Piła - Gwardia Wrocław 2:3 (23:25, 22:25, 25:20, 27:25, 9:15) i 3:0 (27:25, 25:19, 25:21). Stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw) 2:1.
AZS Pronar Białystok - Centrostal Bydgoszcz 0:3 (20:25, 19:25, 15:25) i 2:3 (25:20, 25:15, 23:25, 16:25, 12:15) Stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw) 1:2.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
