Do zdarzenia doszło na terenie opuszczonego schroniska dla zwierząt przy ul. Kazimierza Wielkiego, gdzie 48-latek spędzał noc. W pewnym momencie, zupełnie bez powodu, został zaatakowany przez 30-letniego napastnika, który kilka razy uderzył ofiarę rozbitą butelką w głowę i tułów. Policjanci zaalarmowani o zdarzeniu szybko zatrzymali sprawcę. 30-latek był pijany. Wczoraj usłyszał zarzuty pobicia, za co może trafić do więzienia na pięć lat.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?