Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DKF Kogucik w kinie Studio w Bielsku-Białej nie będzie likwidowany

Jacek Drost
arch.
Miłośników ambitnego kina w Bielsku-Białej poraziła informacja, że Dyskusyjny Klub Filmowy "Kogucik" w kameralnym kinie "Studio" zawiesi działalność, bo nie dostał dotacji od miasta.

Andrzej Dutka, prezes "Kogucika" uspokaja, że o likwidacji DKF-u nie ma mowy, bo - mimo ery multipleksów - DKF-y nie mogą narzekać na brak wiernych kinomanów.

- Faktycznie, będziemy musieli zawiesić działalność na kwiecień i maj, ale później będziemy działać normalnie - przyznał prezes Dutka.

"Kogucik" starał się o 16 tys. zł, ale z powodu błędów formalnych wniosek został odrzucony. Liczy, że w połowie roku znowu będzie można składać wnioski i wtedy dostanie dotację.

- Teraz ludzie przychodzący do DKF-ów to elitarne towarzystwo. Mimo różnych przeciwności losu, DKF-y działają. To duża zasługa Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej, który wspiera tą niedochodową działalność - mówi Bolesław Folek, kierownik czechowickiego Miejskiego Domu Kultury, gdzie działa kino "Świt", a w nim DKF "Puls".

Dodaje, że zauważa tendencję, iż ludzie są zmęczeni tym, co wyświetlają multipleksy. To widać po festiwalach tematycznych, jak Tydzień Filmu Polskiego: Filmowe Polonica czy Festiwal Dobrych Filmów, orga-nizowanych przez kino "Świt".

Cieszą się nieustającym powodzeniem. Folek przyznaje, że po zachwycie multipleksami ludzie zaczynają tęsknić za kinem, jakie znają z przeszłości.

- Takie kina jak nasze, to kina z duszą. Tu nie atakuje się ludzi popcornem, ale przychodzi się przeżyć zdarzenie duchowe, intelektualne - zaznacza Folek.

Magdalena Kidoń-Staszek, szefowa kina Janosik w Żywcu, gdzie co środę przychodzą ludzie na Klub Filmowy, dodaje, że liczba zainteresowanych filma-mi niekomercyjnymi rośnie.

- Taka działalność pochłania dużo czasu i pracy, ale przynosi satysfakcję - mówi Kidoń-Staszek.

Popcorn nie dla wszystkich

Rozmowa z Maciejem Gilem, przewodniczącym Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych

Ile jest w Polsce DKF-ów?
Zarejestrowanych jest blisko 130, od kilkunastu lat jest to stała liczba.

Czy nadal istnieje potrzeba oglądania ambitnych filmów, rozmawiania o nich?
Oczywiście. Świadczą o tym nie tylko widzowie w DKF-ach, ale i sukcesy festiwali filmowych w Polsce. Nieoczywiste, skłaniające do myślenia filmy, możliwość spotkania z twórcami i ekspertami wciąż przyciągają publiczność.

Po okresie zachwytu multipleksami następuje powrót do kameralnych kin?
Nie znam dokładnych danych, ale wydaje się, że tak. Małe kina może nie dorównują multipleksom warunkami technicznymi, ale oferują zdecydowanie ciekawszy repertuar i widzów traktują podmiotowo.

Jak pan widzi przyszłość DKF-ów?
Przetrwają w tradycyjnej lub jakiejś innej formie, dopóki nie zabraknie animatorów potrafiących zarażać widzów swoją miłością do kina.


*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto