Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie jak w Brukseli?

Wanda Then
Pomysłodawczyni konkursu Grażyna Staniszewska i patron II edycji, eurodeputowany Jan Olbrycht
Pomysłodawczyni konkursu Grażyna Staniszewska i patron II edycji, eurodeputowany Jan Olbrycht fot. Wanda Then
Ogłoszono wyniki pierwszego etapu drugiej edycji konkursu "Zielony zakątek dla Bielska-Białej"

Konkurs organizowany jest tym razem przez Towarzystwo Przyjaciół Bielska-Białej i Podbeskidzia. Poprzednio przez eurodeputowaną Grażynę Staniszewską. W zasadnie jednak nic się nie zmieniło, bo to ona jest obecnie przewodniczącą Towarzystwa. Żeby jednak było europejsko, patronat nad konkursem objął eurodeputowany Jan Olbrycht.

Do drugiego etapu zgłosiły się dwie Rady Osiedli Karpackiego i Bielsko-Biała Wschód. Pierwsza przedstawiła projekt zagospodarowania terenu przy krytej pływalni Troclik, druga zamierza stworzyć park wypoczynkowo-rekreacyjny pomiędzy ulicami Wyzwolenia, Piłsudskiego i Lwowską.

Na osiedlu Karpackim w miejscu, które ma zostać zagospodarowane dzięki konkursowi, jest na razie góra ziemi po wykopach fundamentów bloków. Pomysł polega na tym, by pomysłowo zaadaptować je na taras widokowy na szczycie oraz tor saneczkowy dla dzieci na zboczach górki. Centralną część działki zajmie plac zabaw otoczony żywopłotem z huśtawkami i zjeżdżalniami dla dzieci oraz skatepark dla młodzieży. Będzie też rozległy trawnik do rodzinnych pikników czy leżakowania, a całość zostanie powiązana dróżkami spacerowymi.

Park wypoczynkowy Rady Osiedla Bielsko-Biała Wschód ma służyć mieszkańcom w każdym wieku. Dla dzieci plac zabaw, dla młodzieży wyciąg linowy i ściana wspinaczkowa oraz stoliki do gry w ping ponga, warcaby i szachy, dla seniorów altana na spotkania, miejsce do grillowania i dużo zieleni.

- Pomysł wynika z chęci uczynienia miasta wygodniejszym dla naszych mieszkańców. Oprócz tego, że powinno się mieć drogę dojazdową, przedszkole, przydałby się skrawek zieleni, bo dopiero wtedy dobrze się mieszka. Zieleń wciąż jeszcze pozostaje na marginesie i czas najwyższy, aby i o niej pomyśleć. W Brukseli 50 proc. to powierzchnie zielone. Jeśli nie ma 200 metrów do najbliższego zielonego zakątka, władze uważają, że są to warunki nie do życia dla mieszkańców i dążą do tego, żeby pojawił się nowy park. Mam nadzieję, że powoli w naszych miastach zapanuje ten sam trend - mówi Grażyna Staniszewska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Będzie jak w Brukseli? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto