Bielszczanin wyszedł nocą z jednego z mieszkań w centrum miasta. Poinformował najbliższych, że zamierza targnąć się na swoje życie.
Jego bliscy zwrócili się o pomoc do policji. Oficer dyżurny natychmiast skierował na miejsce przewodnika z psem tropiącym. Pies podjął ślad i po kilkunastu minutach doprowadził przewodnika w okolice osiedla Złote Łany, gdzie ukrywał się wyczerpany i zziębnięty mężczyzna, który miał skaleczone nadgarstki i tracił już przytomność.
Policjant udzielił mu pierwszej pomocy, a następnie wezwał na miejsce pogotowie, które przewiozło go do szpitala. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji rodziny ofiary i mundurowych nie doszło do tragedii.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?