Pozory mylą. Każdego. Stojąc przed budynkiem Przedszkola 54 w Bielsku-Białej przy ul. Wodnej, które wygrało plebiscyt bielskiego tygodnika Dziennika Zachodniego prowadzony na portalu bielskobiala.naszemiasto.pl na Najlepsze Przedszkole w Bielsku-Białej, można się grubo pomylić oceniając go z wyglądu. Zwłaszcza zimą. Szara elewacja, zniszczony przycisk dzwonka przy bramie, nieco odrapana zielona furtka. Wystarczy jednak przejść przez próg, by szybko przekonać się, że jesteśmy w wyjątkowym miejscu, w którym - prócz znakomitej zabawy i świetnie prowadzonej edukacji - każde dziecko czeka wspaniała przygoda poznawania świata.
PLEBISCYT NA NAJLEPSZE BIELSKIE PRZEDSZKOLE [WYNIKI I KOMENTARZE]
- Wszystkie bielskie placówki stoją na bardzo wysokim poziomie, takie miasto przyjęło standardy - przyznaje Małgorzata Chyla, dyrektorka Przedszkola nr 54 w Bielsku-Białej. - To, co rodzicie pisali w komentarzach na stronie plebiscytu, że dzieci mają możliwość zabawy, uczestniczą w zajęciach tanecznych plastycznych, to standard w bielskich przedszkolach. Sztuką jest znaleźć w swojej placówce to "coś" i spróbować wyróżnić ją spośród wszystkich bardzo dobrych palcówek - dodaje.
I ta sztuka przy ul. Wodnej udała się znakomicie. Od 2002 roku przedszkole prowadzi program innowacji pedagogicznej, w ramach którego zatrudnia nauczycielkę wychowania fizycznego. W przedszkolu nie ma rytmiki - jest wuef. Prowadzi go Monika Pietrzyk-Gąska.
- Przedszkolaki są bardzo chętne, by ćwiczyć. Nie trzeba ich namawiać, jak np. gimnazjalistów - uśmiecha się wuefistka.
Dzieci ćwiczą w niewielkiej salce wyposażonej m.in. w drabinki i materace. Gdy tylko jest cieplej, w ogrodzie przedszkolnym pełnym zieleni i kolorowych konstrukcji do zabawy, grają w piłkę, biegają i przygotowują się do Olimpiady Przedszkolaka. Zimą uczą się jeździć na nartach, chodzą na basen pod opieką nauczycielek, które na te zajęcia poświęcają swój wolny czas. Takie zaangażowanie charakteryzuje i wyróżnia Przedszkole 54.
Nie lada atrakcją jest program "Przedszkolny turysta", jaki od lat organizowany jest w placówce. Na początku roku szkolnego 5- i 6-latkowie dostają książeczkę przedszkolnego turysty, z którą wraz z nauczycielami wędrują po Beskidach. Zaczynają od Dębowca, Koziej Górki, kolejką jadą na Szyndzielnię. Wszędzie zdobywają pieczątki. Biorą udział także w rajdach górskich (wyjazdy są w soboty).
Na koniec roku troje dzieci, które zdobywa najwięcej pieczątek...
KLIKNIJ PONIŻEJ I CZYTAJ CZĘŚĆ DRUGĄ
Na koniec roku troje dzieci, które zdobywa najwięcej pieczątek (z rodzicami przez cały rok mogą wędrować po górach) dostaje statuetkę przedszkolnego turysty.
W przedszkolu są organizowane spotkania z ciekawymi ludźmi - np. z goprowcem, który opowiada o górach (w czerwcu dzieci odwiedzają stanicę GOPR w Szczyrku, by przyjrzeć się pracy ratowników) lub ratownikiem PCK. We wtorek gościem był Janusz Głaz z GRD PCK.
- Trzeba kochać dzieci, szanować ludzi i mieć swoje pasje. Takie mam i staram się przelewać je na tę placówkę - mówi Małgorzata Chyla, która sama jeździ na nartach i chodzi po górach.
W Przedszkolu 54 jest 125 dzieci. Obiekt jest wyremontowany, każda z pięciu sal efektownie urządzona i wyposażana, podobnie łazienki i toalety, jest nowoczesna kuchnia. Każdy metr przestrzeni jest wykorzystany z pomysłem. Gazetki z pracami dzieci, które można zobaczyć przed każdą z sal, jasno pokazują, że przedszkolaki na pewno tu się nie nudzą. Do dyspozycji jest też duży ogród, z którego dzieci korzystają o każdej porze roku.
- Zarzucano nam, że jest blisko drogi, ale dziś stoi mur, który odgradza nas od ulicy Cieszyńskiej. W ogrodzie jest bardzo dużo zieleni i dużo konstrukcji - podkreśla Małgorzata Chyla.
Atutem przedszkola jest prowadzony przez niego program innowacji pedagogicznej i znakomita kadra nauczycielska. Dzięki takiej opiece i przygotowaniu do nauki pisania i czytania, dzieci z Przedszkola 54 nie mają kłopotów po przekroczeniu murów szkolnych - zwykle są najlepszymi w klasie.
Co ciekawe, placówka - choć znajduje się w osiedlu Kopernika - skupia dzieci z całego miasta. Są tu dzieci z Kępy Hałcnowskiej, osiedla Beskidzkiego, Karpackiego. - Przedszkola nie są objęte rejonizacją, a rodzice szukając placówki dla swojego dziecka, mają listę pytań. Funkcja opiekuńcza jest dla nich oczywistą, większy nacisk kładą na dydaktykę i wychowanie - dodaje dyrektorka.
Podkreśla rolę współpracy rodziców z przedszkolem, która jest nie do przecenienia. Rodzice przedszkolaków żywo włączają się w różne akcje. Np. zbierają nakrętki dla chorej dziewczynki, zabawki dla przedszkola oraz Szpitala Pediatrycznego. I właśnie oni swoimi głosami zdecydowali, że Przedszkole 54 wygrało w naszym plebiscycie.
Gratulujemy!
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?