Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cieszyn: Tor dla quadów i motocykli crossowych gotowy

Jacek Drost
Dobra wiadomość dla miłośników nie tylko ciszy i spokoju, ale także... ryku silników spalinowych: w Cieszynie-Boguszowicach zakończyła się właśnie gruntowna modernizacja toru dla quadów i motocykli crossowych.

Jest więc szansa, że przynajmniej w jakimś stopniu skończy się rozjeżdżanie beskidzkich stoków przez quady i motocykle cross-owe, co w miesiącach letnich jest istną plagą nie tylko w Beskidach, ale i na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.

- Pomysłodawcy inwestycji: Cieszyński Klub Motorowy oraz miasto Cieszyn i Polski Związek Motorowy oddając do użytku tor - najnowocześniejszy w Polsce i jeden z najnowocześniejszych w Europie - chcą, żeby stał się on stolicą polskiego i europejskiego motocrossu - informuje Tomasz Furtak, współorganizator otwarcia obiektu, które zaplanowano na najbliższą sobotę.

Podinsp. Wiesław Czarniecki, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, przyznaje, że z quadami i motocyklami jeżdżącymi po szlakach jest problem, choć - jak zauważa - nie tak duży jak jeszcze kilka lat temu, kiedy takie pojazdy były zupełną nowością, a ludzie zachłysnęli się taką formą spędzania wolnego czasu.

- Niemniej jest zakaz wjeżdżania do lasów, poza nielicznymi wyjątkami, pojazdami mechanicznymi, a quadowcy i mo-tocrossowcy go często łamią. Otrzymujemy sygnały, że wjeżdżają na górskie szlaki dla pieszych. Staramy się jakoś ukrócić ten proceder i prowadzimy działalność profilaktyczną - mówi podinsp. Czarniecki.

Jednak walka policji czy straży leśnej z quadami i motocyklami crossowymi przypomina walkę z wiatrakami, bo często ich właściciele jeżdżą pojazdami, które nie są zarejestrowane, szybko się przemieszczają z miejsca w miejsce, a jeśli już zostaną złapani, to kara grzywny do 500 złotych nie jest dla nich wystarczającym straszakiem.

A jeżdżą po górskich szlakach, bo w regionie brakuje oficjalnych miejsc do uprawiania tego typu sportu. Dlatego otwarcie toru w Bogu-szowicach jest tak ważne (podobny tor prawdopodobnie powstanie w bielskiej dzielnicy Lipnik, ale sprawa jest w powijakach), bo być może część miłośników ryczących maszyn będzie korzystała z cieszyńskiego obiektu.

A robi imponujące wrażenie, bo ma 1650 metrów długości, szeroki jest na 8-10 metrów i posiada 16 zakrętów. Modernizacja kosztowała 3 mln zł.

Będzie szybko

W sobotę uroczyste otwarcie toru w Cieszynie-Boguszowicach zapowiada się bardzo atrakcyjne.

Na początek będą rywalizować quady, po nich do ścigania przystąpią specjaliści od motocrossu. Gośćmi będą m.in. Rafał Sonik - wielokrotny mistrz Polski w enduro, motocrossie i konkurencji quadów, pierwszy Polak, który stanął się na podium Rajdu Dakar. Początek atrakcji o godz. 12.

* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:

*Marsz Autonomii 2012 ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto