Odnowiona tablica z repliką śmigła bombowca Wellington została odsłonięta uroczyście na grobie rodziny Maciejów w minioną sobotę na cmentarzu parafialnym przy kościele pw. NMP Wspomożenia Wiernych. W ten sposób obchodzono setną rocznicę urodzin Ludwika Macieja, pilota 300 Dywizjonu Bombowego 300 i zarazem pierwszego honorowego obywatela Czechowic-Dziedzic. Replika śmigła bombowca Wellington symbolizuje maszynę, na jakiej latał pilot z Dziedzic.
W uroczystościach – oprócz władz samorządowych gminy z burmistrzem Marianem Błachutem na czele – wzięli udział synowie Ludwika Macieja mieszkający na stałe zagranicą - Sylwester Andrzej z Wielkiej Brytanii oraz Luis Martin USA.
Ludwik Maciej urodził się 16 maja 1915 roku w Dziedzicach. W pierwszych tygodniach razem z resztą eskadry treningowej przedostał się do Rumunii, a następnie do Francji. Po kapitulacji Francuzów razem z kolegami dotarł do Anglii, gdzie został wcielony do jednej z najlepszych jednostek utworzonych w lipcu 1940 r. w Bramcote - Dywizjonu Bombowego 300 W/O Royal/Polish Air Force. Jako pilot 300 Dywizjonu Bombowego został odznaczony Krzyżem Walecznych i Orderem Wojennym Virtuti Militari oraz medalami i orderami „Za wierność i Oddanie Krajowi Ojczystemu”.
Zmarł 12 marca 2007 r. w San Pedro w Kalifornii, a jego pogrzeb odbył się 10 kwietnia 2007 r. na cmentarzu przy kościele NMP Wspomożenia Wiernych w Czechowicach-Dziedzicach. Prochy zmarłego przywiózł z USA jego syn, by pochować je w rodzinnym grobowcu na dziedzickim cmentarzu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?