Planowaną w ubiegłym roku prywatyzację wstrzymał bielski poseł Stanisław Pięta, którego zaniepokoił sposób wyceny wartości firmy.
Teraz ministerstwo zdecydowało o sprzedaży 85 procent akcji spółki. Zdaniem Stanisława Pięty kolejna prywatyzacja odbywa się jednak za wcześnie, bo bielski Polmos ma szansę, by jako spółka Skarbu Państwa osiągnąć doskonałą pozycję na rynku. Wtedy dopiero powinno się myśleć o prywatyzacji.
Jeżeli żaden inwestor nie będzie zainteresowany bielską wytwórnią, pojawi się możliwość tzw. prywatyzacji pracowniczej. Nie wiadomo jednak, czy ministerstwo się na nią zgodzi.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?