Bielsko-Biała: Prezydent Komorowski podpisał nowelizację, dostał kask i otworzył rajd rowerowy

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy w Bielsku-Białej. Parafowanie dokumentu odbyło się nie w gabinecie urzędowym, ale w plenerze w gronie rowerzystów tuż obok tzw. krzywego mostka nad rzeką Białą w sąsiedztwie bielskiego ratusza.

- To nowelizacja, którą sam zgłosiłem. Dziękuje wszystkim parlamentarzystom i klubom, że zechciały głosować na tą ustawę. Mam nadzieję, że będzie ona służyła dobrze i wpłynie na poprawę jakości ścieżek rowerowych - podkreślił Komorowski.

Bronisław Komorowski przypomniał, że to spełnienie marzeń takich ludzi, jak Grażyna Staniszewska, inicjatorka rodzinnych rajdów rowerowych. Wyznał, że spotkał się z marszałkami województw nadwiślańskich, gdzie dyskutowano m.in. na ten temat.

- Jest wspólny zamysł, by taka ścieżka na wale przeciwpowodziowym połączyła praktycznie całą Polskę od Wisły do Gdańska. Niektóre województwa już planują wykorzystanie istniejących wałów. Wracam z Krakowa, gdzie samorząd małopolski planuje wydanie dużych pieniędzy na uatrakcyjnienie wałów przeciwpowodziowych – dodał.

Grażyna Staniszewska, inicjatorka rodzinnych rajdów rowerowych, która od wielu lat lobbowała za takim rozwiązaniem podkreśliła, że to ewidentny gest prezydenta w stronę rowerzystów. Przypomniała, że w 2004 roku 200-osobowa grupa cyklistów wyruszyła z Wisły do Gdańska, by zwrócić uwagę na ten problem.
- Mieliśmy ogromne kłopoty, trzeba było jechać przez miejscowości, czasem oddalona o 20 km od nurtu Wisły. Aby przejechać w grupie 200 osób musieliśmy mieć eskortę policji, czasem trzeba było wyłączać sygnalizacje świetlną. To była duża komplikacja – wspomina.

W tej grupie jechał m.in. Mieczysław Skoczylas z Lipowej na Żywiecczyźnie.
- Wtedy trasa rowerowa, która jako tako wyglądała, wiodła tylko w okolicach Krakowa, Torunia i Warszawy. Reszta trasy? Jechaliśmy bocznymi drogami. Cztery lata później pewne odcinki były już połączone. Czekaliśmy latami na taką nowelizację – podkreślił.

Dzięki nowelizacji prawa wodnego samorządy w porozumieniu z administratorami wałów przeciwpowodziowych będą mogły budować ścieżki rowerowo-piesze. - Nie trzeba będzie wypełniać aż tylu skomplikowanych wymogów. W przypadku trasy przy jezdni ścieżka rowerowa musi mieć fundamenty takie, jak dla jezdni, po której poruszają się ciężkie pojazdy. A przecież rower nie jest ciężki. Łącznie z rowerzystą to waga w porywach 120-130 kg – argumentuje Staniszewska.

Co ciekawe, Kancelaria Prezydenta RP przygotowuje bezpłatny poradnik dla gmin w sprawie ścieżek rowerowych na wałach przeciwpowodziowych. Znajdą się informacje dotyczące procedur i terminów. Poradnik ma ukazać się w drugiej połowie czerwca.

Staniszewska, która jest także pomysłodawczynią Wiślanej Trasy Rowerowej przyznaje, że dzięki nowelizacji prawa wodnego ta trasa wreszcie będzie mogła powstać. Przypomina, że województwo śląskie jako pierwsze ją wytyczyło, ale zrobiło to po drogach publicznych.

- To absurd, by rowerzyści musieli taką trasą jeździć między tirami. Teraz wreszcie będzie można poprowadzić ją blisko rzeki - zaznacza. - Wiślana Trasa Rowerowa byłaby jednym z niewielu eksportowych produktów turystycznych. Zwracała na to uwagę Polska Organizacja Turystyczna. To produkt, przy którym można powiedzieć ludziom na całym świecie: przyjedźcie na dwa tygodnie do Polski, pojedźcie tą trasą, poznacie Polskę w pigułce – mówi.
Przypomina, że miasto Bielsko-Biała i inne miejscowości Podbeskidzia zawarły porozumienie, by z nowego unijnego rozdania zagospodarować brzegi rzek w całym subregionie województwa śląskiego.

Prezydent Komorowski zaznaczył, że takie rozwiązanie nie jest efektem wielkich inwestycji, ale umiejętnego wykorzystania tego, co już jest. I to w taki sposób, by służyło różnym funkcjom. - Dzięki temu na wałach przeciwpowodziowych będziemy mogli pojechać rowerem od Zameczku Prezydenckiego w Wiśle do rezydencji prezydenta w Juracie. Ale oczywiście nie po to robiłem tą nowelizację – żartował.

Po podpisaniu nowelizacji prezydent oficjalnie dał sygnał do startu 36. Bielskiego Rodzinnego Rajdu Rowerowego, w którym wzięło udział ok. 2500 rowerzystów.