18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jastrzębski Węgiel w Final Four! [RELACJA LIVE + ZDJĘCIA]

Rafał Musioł, Leszek Jaźwiecki
Jastrzębski Węgiel
Jastrzębski Węgiel Jakub Jaźwiecki
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wywalczyli awans do Final Four Ligi Mistrzów. Drużyna ta wygrała w Rzeszowie w meczu z Asseco Resovią dwa sety i zapewniła sobie udział w imprezie, która odbędzie się w dniach 22-23 marca w Ankarze.

24:26 i 1:3. Uff, koniec. Wszystko, co ważne wydarzyło się w trzech pierwszych setach. Ekipie z Jastrzębia gratulujemy, a wszystkim dziękujemy za uwagę i przypominamy, że jutro od rana w Soczi znów grają curlerki! Dobranoc!

1:2 i 24:25. Chcielibyśmy napisać: co za emocje! Ale jesteśmy prawdomówni, więc nie napiszemy.

1:2 i 23:24. Już za chwileczkę, już za momencik?

1:2 i 22:23. Koniec wisi w powietrzu.

1:2 i 19:19. Stochem w spódnicy została Niemka Carina Vogt. To pierwsza w historii mistrzyni olimpijska w tej dyscyplinie. Bernardi wziął czas, pewnie, żeby przekazać tę wiadomość swoim zawodnikom.

1:2 i 17:18. W Soczi trwa walka o złoto w skokach kobiet, czyli o to, kto będzie Stochem w spódnicy.

1:2 i 16:16. Resovia robi wszystko, żeby w dzienniku w jedynce nie zdążono podać końcowego wyniku spotkania.

1:2 i 15:16. A w curlingu kobiet m.in. Japonia - Dania 8:3, Chiny - Rosja 7:5 i Wielka Brytania - USA 12:3.

1:2 i 13:14 - My też sprawdziliśmy: Szwecja - Niemcy 4:0, Rosja - Japonia 2:1.

1:2 i 11:11. Kibice na smartfonach sprawdzają wyniki turnieju hokeja kobiet z Soczi.

1:2 i 8:6. Hmmm.

1:2 i 7:4. Jako libero w JW 18-letni Łukasz Popiwczak. Wcześniej grał jako przyjmujący, więc założył na koszulkę odblaskową kamizelkę.

1:2 i 5:2. Zapytacie i co z tego? I będziecie mieli rację. Nic.

1:2 i 1:2 - nie dwoi wam się w oczach. Taki jest obecne wynik meczu. Gdyby w siatkówce można było rzucić ręcznik Resovia powinna to zrobić. Mecz rozstrzygnięty, Jastrzębski po raz drugi zagra w wielkim finale Ligi Mistrzów (za pierwszym razem zajął czwarte miejsce), a wielki bój zamienił się w sparing, z emocjami dużo mniejszymi niż w olimpijskim turnieju curlingu.

1:1 i 24:26,. czyli Łasko i 1:2!!! Mecz się właściwie skończył. Jastrzębski Węgiel w Final Four!

1:1 i 24:25. Łasko i jeszcze JEDEN, czyli OSTATNI!

1:1 i 24:24 - Bontje atakuje, sędziowie pokazują aut! I tak było. Jastrzębianie uważają, że był blok. I mają rację. Sędziowie jej nie mają. Ale jest remis.

1:1 i 23:24. Kompletnie pogubili się jastrzębianie, mając piłkę po swojej stronie. Bernardi bierze czas.

1:1 i 22:24. JEDEN czyli OSTATNI po ataku Łasko!

1:1 i 22:23. Teraz sędziowie też uważają, że było nieczyste podbicie.

1:1 i 21:23. DWA!

1:1 i 21:22. Kubiak po skosie. Za długim skosie. Albo boisko było za trudne. Znów szykuje się nerwowa końcówka.

1:1 i 19:22 - Resovia protestuje, że po stronie Jastrzębskiego były nieczyste odbicia, ale odliczanie trwa. Jeszcze TRZY punkty do Final Four!!!

1:1 i 19:21 - CZTERY punkty od celu.

1:1 i 18:20 - Bontje po taśmie as! Holender prowadzi Jastrzębian do Final Four!

1:1 i 18:19. Czas dla Resovii, która czuje, że coś się jej wymyka z rąk.

1:1 i 18:19 - Bontje as. I dosłownie, i w przenośni.

1:1 i 18:18 - w rolach głównych Bontje, który siedząc na ławce ładował się energią, i Kubiak.

1:1 i 17:16. Resovia po raz trzeci w tym meczu odbija piłkę po swojej stronie tak długo, aż wyczerpuje limit odbić.

1:1 i 16:14 - teraz czas mają jedni i drudzy, bo Schoeps z zagrywki trafia w siatkę i mamy przerwę techniczną.

1:1 i 15:14 -Bontje uderza po skosie, a potem Resovia bierze czas.

1:1 i 14:12 - seria błędów Resovii daje nadzieję gościom.

1:1 i 14:9. Ani taśma, ani blok, a parkiet. I znów na to samo wyszło.

1:1 i 13:9. Nie taśma, a blok. Na to samo wyszło.

1:1 i 12:9. Gierczyński w taśmę, Łasko w taśmę. Taśmami jeszcze nikt nie wygrał, a kilku już przegrało...

1:1 i 9:8. No właśnie...

1:1 i 7:8. Jastrzębski Węgiel ma już 1/3 drugiego potrzebnego do awansu seta. Ale jak wiemy z najświeższej, bo dzisiejszej historii, o niczym to jeszcze nie świadczy.

1:1 i 7:7. Veres trafił w boisko.

1:1 i 5:7. Doczekaliśmy się po ataku w aut Veresa.

1:1 i 5:5. Czekamy.

1:1 i 4:4. Może poczekamy na dwa punkty przewagi dla którejś ze stron?

1:1 i 3:3. A nie mówiliśmy, że tak będzie?

1:1 i 2:3. Veres chce zaatakować Kubiaka, ale atakuje siatkę.

1:1 i 2:2. I za chwilę 3:3? Zobaczymy :)

1:1 i 2:0 - Michał Łasko: w pierwszym secie 100 procent skuteczności, w drugim 75. Teraz czeka na rozruch licznika.

0:1 i 25:23, czyli 1:1. Jastrzębie nadal potrzebuje jednego seta, Resovia trzech pod rząd.

0:1 i 24:23. Kolejny czas dla Resovii. Bernardi też ma swoim siatkarzom coś do powiedzenia.

0:1 i 24:23. Nieco szczęścia JW.

0:1 i 23:21 - Łasko się myli. Ale cała końcówka seta wygląda na razie na pomyłkę ze strony JW. Jednak dopóki piłka w grze...

0:1 i 22:21. Czas dla Resovii.

0:1 i 22:21. Będzie gorąco.

0:1 i 22:20. Za to Resovia dostaje, czyli zdobywa punkt.

0:1 i 21:20. Bernardi jest konsekwentny i znów prosi o czas. Ale za późno i go nie dostaje.

0:1 i 20:20 - Resovia blokuję Łaskę, ale nie tylko on jest na boisku.

0:1 i 20:19 - wynik też nie jest już wyrównany. Bernardi bierze czas, czyli kopiuje zachowanie z pierwszego wygranego seta.

0:1 i 18:19 - Wojtaszek łapie piłkę w ręce i potem ją podbija. Sędziowie nie widzą, ale rachunki krzywd nie są jeszcze wyrównane.

0:1 i 17:18 - Wojtaszek wbija gwóźdź w rzeszowski parkiet. Ale nie jest to jeszcze gwóźdź do trumny Resovii.

0:1 i 16:17 - o tej porze pierwszego seta JW przegrywał. Czyli jest dobrze, ale jeszcze nie doskonale.

0:1 i 16:16 - Resovii procentów nikt nie liczy, ale ona nie zamierza się poddawać.

0:1 i 14:16 - przerwa techniczna. Jastrzębianie wykonali jakieś 75 procent planu. Mają w kieszeni 1 całego i 2/3 drugiego z dwóch potrzebnych do szczęścia setów.

0:1 i 14:15 - nikt nie mówił, że będzie łatwo.

0:1 i 12:15 - Łasko wygrywa z Resovią. Atakuje i serwuje tak egoistycznie, że nie daje nikomu pograć.

0:1 i 11:13. Łasko opanował nerwy i nie dał szans sędziom uderzając tak, że po obronie Resovii piłka leci w trybuny, gdzie sędziów nie ma.

0:1 i 10:11 - jastrzębianie wybici z rytmu przez przeważające siły rywali tracą kolejny punkt. Tym razem zgodnie z przepisami.

0:1 i 9:11. Sędziowie znów się mylą. I jeszcze raz. Bernardi im o tym mówi. Oni mu nic nie mówią, tylko pokazują żółtą kartkę. On nie może im się zrewanżować tym samym.

0:1 i 7:11. Szkoda, że państwo tego nie widzą. Tego, czyli triumfującej miny Kubiaka.

0:1 i 6:10. Rośnie przewaga JW, chociaż sędziowie mylą się na korzyść gospodarzy nie zauważając bloku Drzyzgi. Bernardi eksploduje, sędziowie go gaszą.

0:1 i 5:8. Siatkarze obu zespołów mają nieco klopotów z wymiarami boiska. A to serwują sprzed linii końcowej, a to lądują na linii pod siatką.

0:1 i 4:8. Korzystając z przerwy technicznej przypominamy, że śledzisz z nami mecz Resovia - Jastrzębski Węgiel o awans do najlepszej czwórki zespołów na Starym Kontynencie. I to śledzisz live czyli na żywo.

0:1 i 4:5. Na odliczanie jeszcze za wcześnie, ale jastrzębianie są jednak blisko, coraz bliżej Final Four.

0:1 i 3:3. Wojtaszek obrywa piłką, ale to nie dwa ognie, więc zostaje na boisku.

0:1 i 1:3. Jastrzębski Węgiel punktuje zagrywkami Michała Kubiaka.

0:1 i 1:0. Ważniejsze jest to pierwsze, bo to sety.

25:27 - Łasko kończy seta! Do awansu jastrzębianie potrzebują jeszcze jednego. To prawie jak w piłce, gdzie gole na wyjeździe liczą się podwójnie.

25:26 - aut i do trzech razy sztuka?

25:25 - nie ma antenki, nie ma seta. Gramy dalej.

24:25 - do dwóch razy sztuka? JW zawdzięcza prowadzenie antence.

24:24 - gospodarze wyciągają punkt z chaosu.

23:24 - piłka setowa dla JW! Kubiak oszukuje wszystkich i Resovia daje się nabrać na kiwkę. Czas dla Resovii.

23:23 - Veres odbija się od bloku.

23:22 - Michał Łasko strzela po prostej.

23:21 - więcej czasu już nie ma, więc znów gramy punkt za punkt. Bardziej cieszy się z tego Resovia.

22:20 - Peter Veres wygrywa z siatką i blokiem JW. Bernardi bierze drugi czas.

21:20 - coraz bliżej do końca pierwszego seta. Lorenzo Bernardi bierze czas.

19:19 - Łukasz Perłowski też nie daje rady siatce.

19:18 - Michał Kubiak gra przeciwko siatce. Siatka górą.

18:17 - i znowu Michał Kubiak, ale tym razem piłka leci tam, gdzie on chce.

18:16 - Michał Kubiak został wrzucony w siatkę, a piłka w boisko.

16:16 - sztab jastrzębian w przerwie odczynił jakieś czary i pech został przełamany.

16:14 - robi się pechowo dla JW.

13:13 - oba zespoły cieszą się z punktów, nie przejmując się zabobonami, czyli tym, że były to punkty numer 13.

12:12 - druga połowa będzie pewnie jeszcze dłuższa. Mistrzowie Polski podkręcają tempo i odrabiają straty.

9:12 - największa przewaga Jastrzębskiego Węgla w pierwszym secie. Plus minus połowa tej części meczu.

9:11 - dwa polskie zespoły walczą o miejsce w finale Ligi Mistrzów. W piłce nie do pomyślenia. I to nie tylko dlatego, że jeszcze długo, długo, długo, długo nie będziemy mieli w tych rozgrywkach dwóch drużyn.

8:9 - Michał Kubiak serwisem trafia w siatkę. Na trybunach radość. Co ciekawe, kibice obu drużyn żyją w przyjaźni, więc doping jest wybitnie sportowy, czyli wspierający swoich i nie gnębiący obcych.

6:8 - pierwsza przerwa techniczna w tym meczu. Głównie dzięki gospodarzom, którzy psują trzy zagrywki z rzędu.

5:7 - serwis Resovii ląduje na aucie. JW chce zagrać w Final Four po raz drugi w historii.

4:5 - Jastrzębianie utrzymują przewagę, a po drugiej stronie siatki: Nowakowski, Achrem, Perłowski, Veres, Schoeps, Drzyzga i Penchew jako libero

2:2 - Skład Jastrzębskiego Węgla: Łasko, Gierczyński, Pajenk,Masny, Kubiak, Czarnowski. Na libero Wojtaszek.

0:1 -pierwsza akcja dla Jastrzębskiego Węgla. Do pełni szczęścia zostało jeszcze 49 punktów zdobytych w dwóch setach.

18.00. Kibice gospodarzy rozwijają wielką sektorówkę. Trener Resovii wolałby jednak pewnie zobaczyć Krzysztofa Ignaczaka i Dawida Konarskiego, którzy nie wystąpią z powodu kontuzji.

17.57. Za to Resovia musi wygrać aż cztery z co najwyżej pięciu setów, bo jeśli wygra 3:0 lub 3:1, będzie jeszcze musiała rozstrzygnąć na swoją korzyść tak zwanego złotego seta

17.55 - już za pięć minut rozpocznie się mecz, który wyłoni uczestnika Final Four Ligi Mistrzów siatkarzy. Co prawda w siatkówce zazwyczaj gra się do trzech wygranych setów, ale Jastrzębski Węgiel może zagrać do dwóch. Dzięki wygranej 3:0 u siebie śląskiej drużynie wystarczy wygranie w Rzeszowie dwóch setów, by wywalczyć awans.

Jastrzębski Węgiel nie musi wygrać w Rzeszowie. Do awansu podopiecznym Lorenzo Bernardiego wystraczy wygrać dwa sety. Jeśli jednak się to nie uda i gospodarze wygrają 3:0 lub 3:1, wtedy o awansie rozstrzygnie tzw. złoty set rozgrywany do piętnastu punktów.

- Nie podchodzimy tak do tego spotkania że chcemy wygrac tylko dwa sety, po zwycięstwie u siebie, chcemy wygrać także w Rzeszowie, pokazać ,że jesteśmy silni - przekonuje kapitan Michał Łasko. - Nie będzie to jednak łatwo, od kiedy gram w jastrzębskim klubie nie wygraliśmy w Rzeszowie - przestrzega.

Jastrzębski Węgiel prezentuje ostatnio wysoką formę, tydzień temu pokonał mistrza Polski w Lidze Mistrzów, wcześniej wygrał w Plus Lidze ze Skrą Bełchatów. Ostatni raz jastrzębianie przegrali na początku stycznia z ZAKSĄ Kędzierzyn.

W pierwszym meczu rzeszowianie musieli sobie radzić bez Krzysztofa Ignaczaka. "Igła" nie zagra także w dzisiejszym spotkaniu, a na dodatek ze składu mistrza Polski wypadł z powodu kontuzji atakujący Dawid Konarski.

- To nas nie zwalnia z walki o awans - uważa trener Resovii. - W Jastrzębiu nie udało się zdobyć punktu, będziemy szukać swojej szansy u siebie - dodaje.

Takich problemów nie ma szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla. Michał Łasko zapomniał już o kontuzji łydki, pozostali zawodnicy też są do dyspozcyji trenera.

Drużyna z Jastrzębia musi liczyć się z tym, że będzie miała przeciwko sobie rzeszowską publikę. Na trybunach zasiądą także fani gości.

- Doskonale zdajemy sobie sprawę, że zespół który przezwycięży presje zyska spora przewagę - zapewnia Łasko.

Początek meczu w Rzeszowie o 18, transmisja w Polsat Sport też o 18. Turniej finałowy Ligi Mistrzów siatkarzy rozegrany zostanie 22-23 marca w Ankarze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto