W międzynarodowej obsadzie, na skoczni HS-106 kompleksu należącego do Centralnego Ośrodka Sportu – Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Szczyrku odbył się Memoriał Olimpijczyków w Szczyrku. Prócz całej czołówki polskich skoczków, w Memoriale wystartowała kadra Szwajcarów z mistrzem olimpijskim Simonem Ammannem na czele. Ponadto, na skoczni Skalite zaprezentowali się Czesi, Rosjanie i Kazachowie.
Niedziela ze skokami narciarskimi trwała tu od wczesnych godzin porannych, najpierw bowiem rywalizowali juniorzy. Dwóm zawodnikom udało się przekroczyć granicę 100 metrów. Wygrał Paweł Gut z LKS Poroniec Poronin, przed Dawidem Jarząbkiem (TS Wisła Zakopane) i Dominikiem Kastelikiem z miejscowego klubu SS-R LZS Sokół Szczyrk. Dziesięciu najlepszych juniorów uzyskało prawo startu w zmaganiach w kategorii open.
Na główne zawody zgromadziło się spore grono sympatyków skoków narciarskich, którzy korzystając ze słonecznej pogody mogli podziwiać interesujący konkurs. Skoczkom jednak aura... przeszkadzała, toteż o wszystkim przesądziła jedna seria. Zmienny i momentami silny wiatr nie pozostał w niej bez wpływu na końcowe rozstrzygnięcia na skoczni.
Z bardzo dobrej strony pokazał się szczyrkowianin Stefan Hula. Uzyskał 106 metrów i – jak okazało się po skokach wszystkich uczestników rywalizacji – po raz drugi w karierze odniósł memoriałowy sukces. Drugie miejsce, po lądowaniu w tym samym punkcie, zdobył Klemens Murańka.
O międzynarodowe podium zadbał Gregor Deschwanden. Szwajcar skoczył wprawdzie krócej, bo 97,5 m, lecz uczynił to z obniżonej belki startowej. Faworyci? Tych, wobec wspomnianych zmiennych warunków, w czołówce zabrakło. Simon Ammann sklasyfikowany został na 16. miejscu, cztery „oczka” wyżej od lidera kadry polskich skoczków, Kamila Stocha. Dopiero 42. lokata przypadła z kolei Piotrowi Żyle.
Po emocjach sportowych nie zabrakło miłych akcentów. Organizatorzy Memoriału Olimpijczyków przygotowali specjalne wyróżnienie w podziękowaniu za udział dla Simona Ammanna. Wręczono także pamiątkowe monety i znaczki olimpijskie byłym olimpijczykom – zawodnikom i trenerom.
– Cieszymy się, że tak wielu znakomitych skoczków pojawiło się na naszej skoczni, dostarczając kibicom sporej dawki emocji. Memoriał na pewno nie zawiódł tych, którzy byli jego świadkami, a że były niespodzianki? W sporcie, zwłaszcza w takiej dyscyplinie, jak skoki narciarskie, nieoczekiwane rozstrzygnięcia dodają rywalizacji dodatkowego uroku – powiedział Grzegorz Kotowicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu – Ośrodka Przygotowań Olimpijskich w Szczyrku.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?