Kierowcy z Bytowa mają powody do zadowolenia. Benzyna kosztuje już 5.31 zł. To rekord w regionie!

Powodem obniżek jest taniejąca ropa na rynkach światowych i systematycznie obniżane marże przez koncerny paliwowe. To w połączeniu z sezonem zimowym który także ma wpływ na ceny powoduje, że przy niektórych dystrybutorach kierowcy płacą nawet kilkadziesiąt groszy mniej za litr benzyny niż w jeszcze dwa miesiące temu. Ta dobra wiadomość ucieszyła przede wszystkim kierowców, którzy z niepokojem spoglądają na wskaźnik paliwa podczas jazdy.

- Cieszę się, że paliwo w końcu potaniało. Ostatnie miesiące to był jakiś dramat. Zawsze tankuję swoje auto do pełna w związku z czym odczuwam nawet kilkugroszowe podwyżki. Teraz w Bytowie tankuję na Orlenie, bo ma dobre paliwo i jest najtańszy. 5.31 to według mnie dobra cena. Nie miałabym jednak nic przeciwko, gdyby było taniej – mówi Pani Kamila, nauczycielka z Bytowa.

Znawcy tematu uważają, że fala obniżek cen na stacjach benzynowych była wyczekiwana od kilku miesięcy, ponieważ ropa naftowa na rynkach światowych systematycznie taniała. Co ważne, tendencja spadkowa wciąż się utrzymuje. Wszystko wskazuje więc na to, że widmo benzyny po 6 zł za litr się oddala. Niewykluczone więc, że paliwo w kolejnych tygodniach może dalej tanieć. Chociaż spadki w mniejszym stopniu dotyczą oleju napędowego, może to mieć zbawienny wpływ na spowalniającą gospodarkę.

- W przypadku przedsiębiorstw transportowych każda obniżka cen paliwa, które jest przecież podstawowym elementem ich funkcjonowania ma ogromny wpływ na kondycję finansową firmy. Pozwala to wygospodarować oszczędności, które z kolei mogą się przełożyć na kondycję finansową przedsiębiorstwa. Obniżki z korzyścią odbijają się także na budżetach domowych. Większość z nas jeździ przecież samochodami nie wyobrażając sobie bez nich życia - twierdzi Andrzej Sułkowski, ekspert ds. funduszy unijnych i przedsiębiorczości ze Stowarzyszenia Wolna Przedsiębiorczość w Gdańsku.

Przeczytaj także o aferze paliwowej w powiecie bytowskim

Wysokie ceny paliw bulwersują przede wszystkim kierowców. Emocje być może ostudzą aktualne obniżki, które mogą się utrzymać nawet do końca marca przyszłego roku.

Komentarz Andrzeja Szcześniaka, eksperta rynku ropy i paliw, gazu płynnego i ziemnego, bezpieczeństwa energetycznego i polityki energetycznej.

1. Z czego wynikają spadki cen paliw na stacjach benzynowych?

Faktycznie w ostatnich tygodniach zauważalny jest wyraźny spadek ceny benzyny. Wpływ na tę tendencję ma wiele czynników. Pierwszy i chyba najbardziej podstawowy to taniejąca ropa naftowa na rynkach światowych. Chociaż olej napędowy na stacjach benzynowych nie tanieje tak szybko jak benzyna, cena tej ostatniej jest uzależniona właśnie od cen ropy na świecie. Kolejnym czynnikiem jest obniżenie marż rafineryjnych przez koncerny. Z moich zestawień wynika, że PKN Orlen obniżył swoje o około 20 groszy. Poza tym ceny benzyny są sezonowe. To znaczy, że latem na stacjach zapłacimy więcej za benzynę, ponieważ więcej osób podróżuje w związku z czym rośnie popyt co koncerny starają się wykorzystywać. Zimą natomiast kiedy tych wyjazdów jest mniej ceny mogą spadać. W tym roku widzimy znaczące spadki, ponieważ jeszcze 2 miesiące temu benzyna kosztowała prawie 6 zł za litr. Dziś jest to ok. 5,60 czy nawet jak w Bytowie 5,31. To chyba jedna z niższych cen w kraju co według mnie jest konsekwencją jakieś miejscowej "wojny cenowej" i walki o klienta.

2. Jak długo utrzyma się ta tendencja? Czy cena benzyny może spaść poniżej 5 zł. ?

Trudno mi powiedzieć, jak długo utrzymają się spadki cen na stacjach benzynowych. Z pewnością kierowcy mają powody do zadowolenia, ponieważ przy większym tankowaniu znaczenie odgrywa każdy grosz. Tendencje zależą od sytuacji politycznej na świecie. Z reguły jest tak, że kiedy w jakimś strategicznym rejonie świata wybucha konflikt, paliwo z czasem zaczyna drożeć. Obecnie nie ma większych problemów. Sytuacja wydaje się być stabilna i wszystko wskazuje na to, że póki co stabilnie będzie także na stacjach benzynowych. Olej napędowy tanieje trochę wolniej, ale jednak. Wyjątkowo stabilna jest cena gazu LPG. To wyjątkowy produkt którego cena nie zależy od cen ropy na świecie. Tendencja taniejącego paliwa powinna utrzymać się do lutego, może marca. Zwykle jest tak, że to właśnie wtedy ceny paliw na stacjach benzynowych zaczynają rosnąć. Czy będzie poniżej 5 zł.? Na razie nic na to nie wskazuje.

PORÓWNAJ CENY PALIW W REGIONIE
Każdy kierowca, który dba o obniżenie kosztów podróżowania stara się porównywać ceny na stacjach benzynowych. Dłuższe wyjazdy za tańszym paliwem często stają się nieopłacalne. Przeanalizowaliśmy więc ceny płynnego towaru w naszym regionie. Powody do zadowolenia mają kierowcy w Bytowie, ponieważ za litr benzyny na stacji Orlen przy ul. Lęborskiej kosztuje 5.31. W Lęborku na większości stacji zapłacimy tyle samo za benzynę i olej napędowy. Litr paliwa kosztuje tam 5,69 zł. W Starogardzie Gdańskim na stacji Statoil benzyna kosztuje 5,49. Na stacji Lotos w Pucku cena benzyn spadła o 4 gr. 95 kosztuje tam 5,49 zł. O 5 gr podrożał natomiast gaz LPG. Obecnie kosztuje on 2,72. Na dwóch dużych stacjach paliw w centrum Malborka gaz kosztuje tyle samo - 2,72 zł, olej napędowy od 5,66 do 5,86, a benzyna 95 - 5,49 zł i 5,53 zł. Trudno jednoznacznie stwierdzić z czego wynikają takie różnice w cenach. Analitycy uważają, że nie jest to uwarunkowane odległością stacji benzynowej od rafinerii, tylko indywidualnym podejściem koncernów paliwowych do swoich klientów. Podobnie jak w Polsce, paliwo tanieje także w Niemczech. Pomimo tego ceny u naszych zachodnich sąsiadów i tak należą do jednych z najwyższych w Europie.