Lipa 2015: młodzi potrafią dobrze pisać o ważnych sprawach

Wiele młodych osób potrafi ujawniać zdumienie nad światem, tak potrzebne do tworzenia dobrej literatury - podkreślali zgodnie Jan Picheta, Juliusz Wątroba i Irena Edelman, jurorzy tegorocznego XIX Ogólnopolskiego i XXXIII Wojewódzkiego Przeglądu Dziecięcej i Młodzieżowej Twórczości Literackiej „Lipa 2015.

Ten niezwykły przegląd od wielu lat dobitnie dowodzi o wielkiej wrażliwości i talencie literackim dzieci i młodzieży. W tym roku do przeglądu 515 uczestników nadesłało aż 1275 prac. Chcąc być precyzyjnym - 194 autorów ze szkół podstawowych przesłało 451 utworów, 200 gimnazjalistów nadesłało 395 tekstów, a 121 uczniów szkół średnich - 389 prac literackich. Jurorzy z zadowoleniem przyjęli wielość i różnorodność tematyczną prac prozatorskich, a nawet prób dramatycznych.
- Jak zwykle może imponować także szeroki zasięg geograficzny miejscowości, w których mieszkają i tworzą laureaci Lipy - przyznaje Jan Picheta, poeta, dziennikarz, a przede wszystkim pomysłodawca przeglądu literackiego dla dzieci i młodzieży.

W miniony piątek w sali Spółdzielczego Centrum Kultury Best w Bielsku-Białej uroczyście podsumowano tegoroczną edycję Lipy. Spośród 100 laureatów na galę przybyły w tym roku 63 osoby (20 uczniów szkoły podstawowej, 26 gimnazjalistów i 17 licealistów) wraz z rodzicami, nauczycielami, a czasem z rodzeństwem czy przyjaciółmi. Właśnie ta setka młodych twórców została uhonorowana poprzez wydrukowanie ich utworów tegorocznej “lipowej” publikacji. Teksty tych osób wyróżniają się poziomem literackim i oryginalnością propozycji.
Galę prowadzili tradycyjnie dyrektor SCK Best Irena Edelman i juror przeglądu Jan Picheta. Nagrody młodym twórcom wręczali prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult, który swoim patronatem obejmuje przegląd oraz Teresa Jasińska wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Złote Łany”.

Przypomnijmy, że „Lipa” wyrosła w pierwszej połowie lat 80. minionego wieku, gdyż - jak tłumaczył jej pomysłodawca - ówczesna szkoła niszczyła dyspozycje twórcze dzieci. Przegląd miał pokazać, jak - wbrew systemowi oświaty - można w wspierać utalentowanych młodych ludzi i pomagać im w duchowym, a szczególnie literackim rozwoju. I ta formuła sprawdza się już od 33 lat! Warunkiem udziału w przeglądzie jest nadesłanie samodzielnie napisanych utworów nigdzie dotąd niepublikowanych.