Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lodowisko w Bielsku-Białej będzie pod namiotem

KLM
KLM
Lodowisko w Bielsku-Białej ruszy prawdopodobnie 6 grudnia. Na żyżwach będzie można pojeździć jednak nie w hali pod Dębowcem, ale... w zimowym namiocie przy ul. Słowackiego.

Dokładnie rok temu o tej porze miłośnicy jazdy na łyżwach mogli już korzystać z lodowiska Bielsku-Białej, jakie zostało uruchomione w hali widowiskowo-sportowej pod Dębowcem. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę - ślizgawka, określana największym rekreacyjnym lodowiskiem w kraju (tafla liczyła 1800 metrów kw. powierzchni) przyciągnęła w sezonie około 40 tysięcy osób z Bielska-Białej i okolic.

W tym roku na amatorów jazdy na łyżwach czekało rozczarowanie - gdy siatkarze BBTS Bielsko-Biała zgłosili akces gry w PlusLidze, wiadomo było, że chcąc spełnić wymogi, swoje mecze będą musieli rozgrywać w hali wielofunkcyjnej pod Dębowcem. A to wyklucza rozłożenie lodowiska.
Nie wszystko jednak stracone. W tym sezonie zimowym biel-szczanie będą mieli się gdzie ślizgać. Urzędnicy wymyślili, by zrobić lodowisko w specjalnym namiocie. Takie znajdzie się przy ul. Słowackiego, obok boiska przy parku Słowackiego.

- To będzie profesjonalny, zimowy namiot, nie taki, jak letnie wystawiennicze namioty
- podkreśla Grzegorz Jania, dyrektor Bielsko-Bialskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Zimowy namiot ma być odporny na temperatury i opady śniegu, co zape-wni jego wzmocniona konstrukcja. - Jesteśmy po przetargu. Zaczynamy, jak tylko będą warunki. Planujemy uruchomić lodowisko na Mikołaja - wyjaśnia szef BBOSiR.
Dla bielszczan to dobra informacja. Lodowisko pod namiotem oznacza, że na łyżwach będzie można jeździć bez względu na pogodę. Najgorsze dla otwartej ślizgawki są opady deszczu i halny. Teraz, na początek, wystarczy niska temperatura (-5 st. C). W zimowym namiocie utrzymanie lodu, zdaniem urzędników, jest łatwe nawet przy dodatnich temperaturach.

- Dla osób korzystających z tego lodowiska warunki będą takie jak w hali
- zapewnia Jania.
Kłopot w tym, że lodowisko pod namiotem będzie o połowę mniejsze niż w hali, a biorąc pod uwagę poprzednie lata, chętnych do jazdy na łyżwach są setki. Przed rokiem w hali pod Dębowcem zdarzało się, że niektórzy łyżwiarze musieli czekać, aż zwolni się miejsce na tafli.

Alternatywą dla lodowiska pod namiotem ma być ślizgawka przy ul. Bratków, znajdująca się pod gołym niebem. Docelowym rozwiązaniem jest budowa drugiej, mniejszej hali, w której znalazłoby się lodowisko.

- Już na etapie budowy obecnej hali była mowa o tym, że w przyszłości powstanie druga, która miałaby być tylko halą wystawienniczą, a w zimie pełnić funkcję lodowiska - wyjaśnia Tomasz Ficoń, rzecznik Ratusza. Dodaje, że miasto zbiera informacje i konsultuje się z innymi samorządami w tej sprawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto