Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Makulatura dla natury. To pospolite ruszenie młodych ekologów

Redakcja
To była już dziewiąta kampania zorganizowana przez Klub Gaja pod hasłem "Zbieraj makulaturę, ratuj konie". I jak zwykle, dzieciaki nie zawiodły. W całej Polsce, także w województwie śląskim, ruszyły zbiórki makulatury, a pieniądze ze sprzedaży przekazano na ratowanie zwierząt, które bez pomocy ekologów nie miałyby szansy na przeżycie.

Dużo więcej niż rok temu
Do zbiórki przyłączyło się 180 szkół (o 65 więcej niż w 8. edycji) oraz 10 innych podmiotów, takich jak firmy, instytucje i osoby prywatne. Z tej liczby, 78 szkół i jedna instytucja dodatkowo wzięły udział w konkursie, a więc przesłały sprawozdania z tego, co i ile zdołały zrobić na rzecz ratowania zwierząt. Nagrody, czyli statuetki Pegaza, otrzyma 9 z nich. To szkoły, które wyróżniły się największą ilością zebranej makulatury, najciekawszymi przedsięwzięciami bądź największą grupą partnerów, których udało im się zaprosić do współpracy.

Zwycięzcy konkursu odbiorą statuetki podczas gali z okazji 10. edycji programu Święto Drzewa, która odbędzie się w październiku w Warszawie. Dodatkowo, przed Punktem Przedszkolnym "Gapcio" - głównym laureatem konkursu - stanie wyjątkowa, ekologiczna rzeźba Pegaza wykonana z naturalnych surowców.

Śląskie dzieci też wygrały
Wśród dziewięciu najlepszych jest też szkoła ze Śląska. To Szkoła Podstawowa w Toszku. Dzieci z Toszka nie tylko zbierały makulaturę, ale do akcji wciągnęły także radnych, sołtysów, rodziców, wszystkich pracowników szkoły i dwie miejscowe firmy. Szkoła zorganizowała dla dzieci konkursy - plastyczny i literacki. Ich tematyka nawiązywała do głównych celów akcji - ochrony przyrody, humanitarnego ratowania koni przeznaczonych na rzeź oraz pomocy ludziom, którym zwierzęta ułatwiają życie lub ratują zdrowie.

Tyle koni jeszcze czeka...
Takie konie, jak Drumla czy Atlantyk miały szczęście. Wiedzie im się świetnie w sosnowieckim ośrodku, gdzie wykorzystywane są do hipoterapii. Inne uratowane konie także trafiają często do organizacji, które dzięki nim prowadzą hipoterapię chorych dzieci i dorosłych. Zwierzęta pracują również w małych gospodarstwach lub w agroturystyce jako wierzchowce do lekkich jazd. Ale wiele zwierząt czeka jeszcze na ratunek. Kampania więc trwa. Jest ona częścią Programu Święto Drzewa, który został dofinansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz WFOŚiGW w Katowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto