Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małopolska: fotoradary przestaną straszyć

Marian Satała, Jerzy Wójcik
infografika Polskapresse
Fotoradary - tak, oszukiwanie kierowców - nie - twierdzą posłowie z sejmowej komisji infrastruktury. Chcą, by urządzenia mierzące prędkość stanęły przy drogach faktycznie tam, gdzie jest niebezpiecznie, a nie, tak jak dziś, gdzie popadnie.

Dlatego w nowelizacji prawa o ruchu drogowym chcą usunięcia atrap fotoradarów, ale także wprowadzenia zasady, że o miejscu ustawienia urządzeń decydują wyłącznie policja oraz Inspekcja Transportu Drogowego, a nie, jak do tej pory, również straże gminne.

Nowe przepisy ukrócą możliwość stawiania atrap. Spowodują, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie musiała usunąć część skrzynek, w których mogłyby być radary, a dziś stoją puste. W Małopolsce może to oznaczać znaczną redukcję masztów. W całym województwie jest ich 93, w tym 55 na drogach krajowych.

Tymczasem Krzysztof Dymura, rzecznik prasowy małopolskiej drogówki, informuje, że policjanci z regionu dysponują jedynie... 11 stacjonarnymi fotoradarami, które można umieszczać w masztach. To oznacza, że znaczna większość skrzynek na co dzień pozostaje pusta - to po prostu atrapy. Dymura przyznaje zresztą, że fotoradary są co jakiś czas przenoszone - najczęściej wtedy, gdy w danym miejscu spada liczba wykroczeń.

- Nigdzie w Europie nie jest tak, że w każdym maszcie są fotoradary - policjant broni dotychczasowych rozwiązań. - Takie widoczne znaki mają działać profilaktycznie, zwracać uwagę kierowców na niebezpieczeństwa i powodować, że zdejmują nogę z gazu. Posłowie z komisji infrastruktury są jednak innego zdania. Podkreślają, że takie puste skrzynki stwarzają zagrożenie na drodze. Ci, którzy wiedzą, że to tylko atrapa, nie zdejmują nogi z gazu. Inni, którzy jadą tamtędy pierwszy raz, gwałtownie hamują i o wypadek łatwo.

Co więcej - posłowie chcą też się dobrać do kieszeni samorządów, które czerpią profity z fotoradarów ustawianych przez straże gminne. - Nie negujemy konieczności stosowania tych urządzeń. Fotoradar powinien być jednak elementem systemu poprawy bezpieczeństwa, a nie źródłem dochodu dla gminy i przy okazji utrapieniem dla kierowców - uważa Krzysztof Tchórzewski, zastępca przewodniczącego sejmowej komisji infrastruktury.

Jego zdaniem obecna sytuacja, w której podległa samorządowi straż gminna określa miejsca ustawienia fotoradarów, może rodzić pokusę, by stawiać fotoradary nie tam, gdzie przekroczenie prędkości może generować największe zagrożenie, lecz tam, gdzie przepisy łamie największa liczba kierowców. Po to, by jak największe sumy z mandatów trafiały do kasy gminy.

- To dobra informacja, bo część samorządów ustawia fotoradary nie po to, by zwiększyć bezpieczeństwo kierowców, ale by wystawić jak najwięcej mandatów i zarobić - złości się Marek Ługowski, zawodowy kierowca. Innego zdania są strażnicy z tych miejsc Małopolski, gdzie funkcjonują gminne fotoradary. Elżbieta Wydra, komendantka straży gminnej w Mszanie Dolnej, zapewnia, że lokalizacje radarów ustalane są z policją. - Nie mamy tu żadnej dowolności - podkreśla.

Podobnie jest w Kościelisku. - Fotoradar rozstawiamy tylko na drodze wojewódzkiej z Zakopanego do Chochołowa, gdzie jest największy ruch i najwięcej wypadków - podkreśla Marceli Wielopolski, komendant straży w tej podtatrzańskiej gminie. Trudno jednak zaprzeczyć, że gminy na fotoradarach nieźle zarabiają.

W Mszanie Dolnej funkcjonariusze gminnej straży ukarali w zeszłym roku mandatami ok. 1000 osób, co przyniosło dochód w wysokości ok. 150 tys. zł. W Kościelisku gminny fotoradar funkcjonuje od połowy 2009 r. W ciągu tych sześciu miesięcy zdążył "wypstrykać" piratom drogowym 2120 mandatów, dzięki czemu gminna kasa wzbogaciła się o ok. 250 tys. zł. Jeżeli projekt sejmowej komisji infrastruktury wejdzie w życie, te liczby mogą się zmniejszyć.

Współpr. Łukasz Bobek, Jerzy Wideł, Michał Wroński, pach

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto