Informację potwierdził Tomasz Ficoń, rzecznik urzędu miejskiego w Bielsku-Białej. Górnik Zabrze rzeczywiście zwrócił się do bielskiego Ratusza z prośbą o możliwość gry na Stadionie Miejskim, gdyby okazało się, że budowany w Zabrzu stadion nie spełni wymogów licencyjnych.
- W tej sprawie podpisany jest list intencyjny, czyli zgoda z naszej strony na to, że jeśli zajdzie taka konieczna, Górnik może liczyć na współpracę - wyjaśnia Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego Ratusza.
Zastrzega, że w tej sprawie nie została podpisana żadna umowa. Taka mogłaby zostać zawarta dopiero wtedy, gdyby Górnik Zabrze faktycznie stanął przed faktem konieczności gry poza Zabrzem.
- List intencyjny jest gwarantem, że w razie potrzeby klub z Zabrza może liczyć na naszą pomoc w tym zakresie - wyjaśnia rzecznik bielskiego Ratusza.
Wraz z podpisaniem listu intencyjnego pojawiła się informacja, że w związku z wymianą murawy na Stadionie Miejskim Podbeskidzie nowy sezon rozpocznie na stadionie w... Tychach. Tomasz Ficoń dementuje te pogłoski.
- Stadion rzeczywiście czeka wymiana murawy, ale nie dlatego, że ona jest w złym stanie. Po prostu w złożeniach związanych z budową stadionu znajduje się przesunięcie murawy o ok. 5-6 metrów w stronę trybuny od strony ul. Żywieckiej. Ale będzie to miało miejsce dopiero wtedy, gdy budowa stadionu definitywnie zostanie zakończona - wyjaśnia rzecznik.
Murawa może zostać przesunięta w okresie najbliższych wakacji, choć niewykluczone, że będzie to miało miejsce w przyszłym roku. - Nie zakładamy, by mogło to spowodować trudności w rozgrywkach - zaznacza Ficoń.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?