Murale w Bielsku-Białej: dziewczyna z wiankiem na głowie [ZDJĘCIA]

Barwne murale w Bielsku-Białej rozjaśniają miejską przestrzeń przykuwając uwagę przechodniów. To efekt realizowanego przez Fundację Galerii Bielskiej i Galerię Bielska BWA projektu „oBBraz miasta”. Do tej pory, w dwóch wcześniejszych edycjach, zaproszeni artyści namalowali na ścianach bielskich kamienic i murze oporowym przy ulicy Partyzantów sześć dzieł m.in. „Pasterza” autorstwa Katarzyny Dygi-Szymonowicz i Macieja Szymonowicza, „Sowę” namalowaną przez Artura Bosowskiego, „Koronkę” stworzoną przez artystkę ukrywającą się pod pseudonimem NeSpoon oraz „Frasunek” Marcina Malickiego.

Tym razem na ścianie budynku przy ul. Cieszyńskiej 36 pojawiła się dziewczyna z wiankiem na głowie. To dzieło Natalii Rak, absolwentki Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, autorki licznych, monumentalnych murali, które realizuje w różnych zakątkach świata, m.in. w Stanach Zjednoczonych, Nowej Zelandii, Hiszpanii, Szwecji i we Włoszech.

Jak informują przedstawiciele Galerii Bielskiej BWA namalowany przez nią mural przy ul. Cieszyńskiej odwołuje się do Nocy Świętojańskiej - pradawnego święta związanego z letnim przesileniem Słońca, w szczególności ze zwyczajem plecenia wianków przez młode dziewczyny.

Co ciekawe, na muralu na ścianie przy ul. Cieszyńskiej swoje miejsce znajdzie również motyl - Zygzakowiec kokornakowiec, którego obecność w latach 1900-1910 tylko w okolicach doliny Wapienicy i Starego Bielska opisywał entomolog L. Springer. Obecnie gatunek który występował wyłącznie w naszej okolicy uznawany jest w Polsce za wymarły, jednak od 2014 roku dzięki staraniom Jacka Proszyka hodującego motyle w Dolinie Wapie-nicy, podejmowane są próby przywrócenia tego gatunku w regionie.

Dodajmy, że projekt „oBBraz miasta #3”, podobnie jak dwie poprzednie edycje, jest współfinansowany z budżetu Gminy Bielsko-Biała. Kuratorką tego niezwykłego projektu jest Justyna Łabądź.