- Inne lodowiska pełnowymiarowe są lodowiskami wyczynowymi, sportowymi. A nasze to ogromna ślizgawka dla mieszkańców i gości, którzy przyjadą do Bielska--Białej - wyjaśnia Grzegorz Jania, szef Bielsko-Bialskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Pierwotnie lodowisko miało ruszyć w połowie grudnia, ale na przeszkodzie stanęły kłopoty techniczne, z jakimi borykała się firma, która dostarczyła ślizgawkę. Okazało się, że system mrożenia jest wadliwy, bo z każdą kolejną próbą z ułożonych na specjalnej folii rurek wyciekał glikol. W efekcie firma podjęła decyzję, by wymienić system na inny. Wybór padł na holenderską firmę Ice-World.
- To jedna z najlepszych na świecie, a na pewno w Europie. Mercedes wśród lodowisk. Warto było poczekać, by mieć taki sprzęt, bo lodowisko będzie służyło na wiele lat - zaznacza Jania. Miasto kupiło też nowoczesną elektryczną rolbę (na zdjęciu), która co godzinę będzie czyścić lód.
Wczoraj i jeszcze dziś można ślizgać się za darmo. W hali jest wypożyczalnia łyżew. Są specjalne szafki na ubrania, automaty z ciepłymi napojami, a nawet... stół pingpongowy oraz piłkarzyki dla znudzonych zabawą na lodzie. Lodowisko będzie czynne do końca lutego. Ślizgać się można codziennie od godz. 10.00 do 22.00.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?