Ośrodek Dębowiec, który został przed rokiem wybudowany w rekordowym tempie i wypełnił lukę w turystycznej infrastrukturze Bielska-Białej, ma być jeszcze bardziej przyjazny narciarzom.
- Wyciąg dla dzieci, jaki znajdował się w górnej części stoku, został przeniesiony na dolną część trasy - wyjaśnia Janusz Kisiel, prezes spółki ZIAD, administrującej ośrodkiem. - Na jego miejscu powstanie park dla snowboardzistów. Staramy się także o poszerzenie trasy w stronę słupów kolejki - dodaje.
Pojawią się obiekty serwisowe i gastronomiczne, utrzymany zostanie bezpłatny parking , a co więcej, utworzony będzie skrót na sąsiadujący z ośrodkiem parking BBOSiR.
Ale najważniejszą sprawą dla narciarzy są ceny biletów i karnetów w ośrodku Dębowiec. Spółka ZIAD planuje je podnieść. Pismo z propozycją podwyżki już wysłała do bielskiego Ratusza.
- Prowadzenie ośrodka nie jest rentowne - przyznaje Janusz Kisiel. - Ponosimy straty. ZIAD jest spółką akcyjną, nie korzysta z żadnej formy dotacji z gminy czy innych stron. A jako spółka musi myśleć o bilansowaniu przychodów i kosztów - podkreśla prezes.
O ile mogą zdrożeć bilety na Dębowcu? Prezes ZIAD nie chce ujawniać propozycji spółki. Z naszych informacji wynika, że bielska spółka zaproponowała wzrost ceny biletów jednorazowego i 10-zjazdowego o 1 złoty.
Oznacza to, że jednorazowy zjazd zamiast 4 zł kosztowałby 5 zł (ulgowy 4 zł zamiast 3 zł). Bilet 10-zjazdowy miałby kosztować 36 zamiast 35 zł (ulgowy 30, a nie 29 zł).
Tomasz Ficoń, rzecznik Ratusza sprawy nie komentuje: - Oficjalnie żadne pismo w sprawie podwyżki nie wpłynęło jeszcze do kancelarii prezydenta miasta.
Jednocześnie ZIAD planuje obniżyć ceny biletów w tych porach, które cieszą się najmniejszą popularnością narciarzy.
Rowerem przez Mierzeję Wiślaną. Od przekopu do granicy w Piaskach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?