Pomysł na takie spotkanie wziął się stąd, że nasza drużyna jest już na tyle rozpoznawalna w regionie, Polsce i na świecie, bo mamy zgłoszenia zawodników z Kenii i Nigerii, którzy chcieliby u nas grać. Natomiast blind futbol jest ostatnie nieco zapomniany - w Polsce są tylko dwie drużyny. Chcieliśmy więc pokazać, że jest coś takiego jak blind futbol i można grać w piłę nożną pomimo braku tak ważnego zmysłu jakim jest wzrok - powiedział Daniel Kawka, założyciel Kuloodporni Bielsko- Biała.
Najpierw zawodnicy wspólnie trenowali, a później rozgrywany był mecz , a na koniec odbył się poczęstunek dla obu drużyn.
Ryszard Radwan, naczelnik Wydziału Kultury Fizycznej i Turystyki bielskiego Urzędu Miejskiego, tak jak kibice obecni na widowni, był pod dużym wrażeniem sprawnością i wolą walki zawodników.
- Przede wszystkim jest to niesamowity projekt dwóch drużyn, które z uwagi na różne słabości - z jednej strony osoby niewidzące, z drugiej - osoby bez kończyn dolnych rzadko kiedy można obserwować. Duże uznanie i szacunek dla obu drużyn za podjęcie się takiego wyzwania. Wysokie umiejętności sportowe, charyzma, wola walki sprawiają, że możemy oglądać niesamowite widowisko sportowe - skomentował naczelnik Radwan.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?