Do zdarzenia doszło w poniedziałek tuż przed 20.00. Pijany 32-latek szedł środkiem ruchliwej ulicy Kasprowicza w Czechowicach-Dziedzicach nie ustępując miejsca przejeżdżającym pojazdom. W efekcie doprowadził od kilku niebezpiecznych sytuacji na drodze. Niewiele brakowało, a zostałby potrącony. Zdarzenie zauważył przechodzący obok 74-letni emerytowany funkcjonariusz. Poprosił mężczyznę, by zszedł z jezdni na chodnik i nie utrudniał kierowcom dalszej jazdy.
32-latek zszedł z ulicy, ale w odwecie za zwrócenie uwagi zaatakował 74-latka. Podbiegł do niego od tyłu, przewrócił na chodnik i dotkliwie pobił i skopał po całym ciele, łamiąc mu kostkę w nodze i powodując obrażenia głowy. Mimo poważnych obrażeń pokrzywdzony zdołał ująć chuligana. Przekazał go w ręce przybyłych na miejsce strażników miejskich i policjantów.
Zatrzymany 32-latek szarpał się, wyrywał i starał uciec, a w czasie interwencji kopnął jednego z policjantów w plecy. Obrzucił też mundurowych wulgaryzmami. W efekcie został zakuty w kajdanki.
Za atak na 74-latka i policjantów grozi mu do 5 lat więzienia.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?