Wobec wystawianie na sprzedaż targowiska przy ul. Lompy, działacze Porozumienia dla Bielska-Białej przedstawili dwa rozwiązania tej sytuacji. Pierwsze to kupno targowisko przez miasto i zachowanie targowego charakteru. Druga to rewitalizacja placu Wojska Polskiego, na którym poza strefami wypoczynku i rekreacyjno-usługową powstanie część targowa. I plan takiej rewitalizacji przedstawili na wtorkowej konferencji.
- Plac Wojska Polskiego kojarzy się dziś z asfaltem, betonowymi płytami, tłumem samochodów, to miejsce nieatrakcyjne, które nie przy ciąga mieszkańców. Trudno tu przyjść i napić się kawy za bardzo nie ma takiej możliwości – mówi Janusz Buzek, bielski radny, lider porozumienia dla Bielska-Białej.
Przypomina, że plac Wojska Polskiego przed laty był rynkiem, na którym odbywał się handel. Świadectwem są m.in. stare fotografie i pocztówki z okresu Monarchii Habsburgów oraz II Rzeczpospolitej. W albumie „Bielsko-Biała i okolice historia pocztówką pisana” można przeczytać, że w drugiej połowie XIX w. „w czwartki i soboty, podczas targów, na placu sprzedawano owoce, jarzyny, zboże, słomę i siano”. Cztery razy w roku plac był świadkiem trzydniowych jarmarków.
- Miejsce będące niejako sercem Białej wymaga rewitalizacji oraz zmiany funkcji tak, aby było przyjazne mieszkańcom i chętnie przez nich odwiedzane. Nie stoi to w sprzeczności z naszą propozycją, aby jednocześnie na plac przenieść targ miejski z ulicy Lompy – zastrzega Buzek.
Koncepcja Porozumienia dla Bielska-Białej zakłada, że w części centralnej i południowej powstaną strefy wypoczynku, rekreacji i usług, w której poza tradycyjnymi ławkami znajdą się wielofunkcyjne boksy będące huśtawkami, leżakami, miniczytelniami i stojakami na rowery. Nie zabraknie stolików i parasoli kawiarnianych oraz restauracyjnych.
Pod placem powstanie parking dwupoziomowy na 230 miejsc postojowych. Od strony ul. Cyniarskiej przewidziano wjazd i wyjazd do i z parkingu. W tym miejscu oraz w południowo-wschodniej części placu znajdować się będą windy i wyjścia z parkingowych klatek schodowych. Towarzyszyć im będą toalety, a także wypożyczalnie rowerów miejskich (w tym elektrycznych) oraz hulajnóg.
Według koncepcji Porozumienia dla Bielska-Białej w północno-wschodniej części placu Wojska Polskiego miałby powstać miejski targ. Składać się na niego miałoby osiemnaście boksów dwustanowiskowych – mniejszych – oraz sześć czterostanowiskowych – większych. Kupcy według swego uznania będą mogliby w prosty sposób wymontowywać tylne ścianki boksów po to, aby do straganu z towarem klienci podchodzili z każdej ze stron.
- Z powodu podziemnego parkingu nie będzie można na placu nasadzić drzew – tłumaczy Buzek. - W koncepcji założyliśmy jednak, że zieleni musi być sporo i powinna się wyróżniać. Środek placu ocienią dwie pergole, po których piąć się będzie roślinność podobnie jak po ażurowych ścianach boksów służących wypoczynkowi oraz handlowi. Na trawnikach nasadzone będą kwiaty i krzewy. Umiejscowione zostaną także klomby. Mała architektura, tj. ławki, boksy i in. będą w dużej mierze zrobione z drewna, aby w przestrzeni placu znalazło się dużo akcentów naturalnych – dodaje.
Propozycja Porozumienia dla Bielska-Białej wpisuje się w poprzednie plany miasta budowy podziemnego parkingu na Placu Wojska polskiego. Ostatecznie nic z tych planów nie wyszło.
- Jest nowa kadencja, jest nowy prezydent, zostały dokonane inwestycje na Rynku w Bielsku, które zrewitalizowały starówkę. Teraz czas na Białą, która w tym momencie jest zaniedbana. Wystarczy spojrzeć na ul. 11 Listopada, plac Wojska Polskiego czy plac Wolności – dodaje Buzek. Wstępny koszt takiego przedsięwzięcia to ok. 30 mln zł.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?