Nazwanie placu zabaw imionami bohaterów najsłynniejszej polskiej kreskówki, jaka wyszła z bielskiego Studia Filmów Rysunkowych, to pomysł Krzysztofa Sumery, przewodniczącego komisji gospodarki miejskiej osiedla Śródmieście. W 2013 roku zaproponował, by dwa bliźniacze mosty między ulicami 1 Maja i Sempołowskiej nazwać „Bolek" i „Lolek", a sąsiednią kładkę imieniem „Tola" . Pomysł jednak nie znalazł akceptacji w oczach komisji ds.nazewnictwa.
- Nie dałem za wygraną i nadal drążyłem temat. Pomyślałem o placu zabaw. Poprosiłem o pomoc Romana Nehrebeckiego, który zwrócił się do miasta pisemnie w tej sprawie odpowiednio argumentując i popierając ten pomysł. Komisja nie miała chyba wyjścia i zgodziła się nazwać plac zabaw imieniem Bolka i Lolka – uśmiecha się Sumera.
CZYTAJ ROZMOWĘ Z ROMANEM NEHREBECKIM
Roman Nehrebecki, syn Władysława Nehrebeckiego, twórcy słynnych urwisów z kreskówki, przybył we wtorek symbolicznie odsłonić tablicę informującą o nazwie placu zabaw.
- Bardzo się cieszę, że taki plac zabaw powstał właśnie w Bielsku-Białej, a miasto idzie w tym kierunku, by uhonorować swoje symbole. Przecież wiadomo nie od dziś, że Bolek i Lolek są symbolami miasta – przyznał.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?