Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policzyli dokładnie i spakowali zebrane klapki: 22 133 pary!

KLM
www.facebook.com/KlapkiDlaGambi
Dokładnie 22 133 pary klapków (!) zostało zebranych podczas akcji „Klapki dla Gambii”. We wtorek klapki zostały spakowane do kontenera, którym z Gdańska popłyną do Afryki.

Czy to dzieje się naprawdę? - organizatorzy akcji „Klapki dla Gambii” nie mogą uwierzyć w ilość zebranego obuwia. Gdy w czwartek 5 lipca przed budynkiem „L” w kampusie ATH rozłożyli wszystkie zebrane klapki, dr Maciej Kalarus, opiekun koła Naukowego Horyzont, które zorganizowało akcję przekonywał, że według pierwszych szacunków jest ich ponad 21 tys. Gdy je dokładnie policzono okazało się, że jest ich równo 22 133 pary!

- Nikt z nas nie spodziewał się tak ogromnej ilości. Jesteśmy przeszczęśliwi. Tyle afrykańskich dzieci nie będzie chodzić boso - taki był cel naszej akcji, by ochronić ich małe stópki od skaleczeń, obtarć, ukąszeń, zakażeń - cieszą się organizatorzy. W akcji zbierania klapków wzięło udział ponad 300 placówek szkolno-przedszkolnych z Bielska-Białej i okolic, a także 50 z innych części kraju. Klapki nadsyłane były też pocztą.

Ostatni tydzień to segregowanie klapków, spinanie w pary i układanie rozmiarami, aby po dotarciu do Gambii, w skwarze, wśród komarów, kurzu i afrykańskiej rzeczywistości, można było je sprawnie rozdać.
We wtorek 10 lipca klapki zapakowane w niebieskich workach trafiły do kontenera, którym popłyną do Afryki. Firmy OT Logistics S.A. oraz C.Hartwig Gdynia S.A. zajęły się zorganizowaniem i pokryciem kosztów transportu do portu w Gambii. Na początku sierpnia ekipa z dr Kalarusem na czele wyruszy samochodem do Gambii, gdzie ok. 20 sierpnia kontener i rozpocznie rozdawanie klapków.

Przywiezienie klapków do Afryki to wymierna pomoc. Dr Kalarus przyznaje, że nieraz ludzie pytają go, po co wiezie do Afryki klapki, skoro tam dzieci chodzą boso. - Dzieci chodzą tam boso, bo nie mają klapków! I to jest odpowiedź. Jakby mieli klapki, to by w nich chodzili. Ale klapki kosztują. Można je kupić w miastach na targach, ale trzeba zapłacić 2-3 dolary. To kwestia pieniędzy. Jeśli widzimy biedne dzieci, których rodzice nie mają pieniędzy na jedzenie, to buty są ostatnią rzeczą, którą im kupią - wyjaśnia. - To nie myśmy wymyślili klapki, to bieda wymyśliła klapki. My tylko to zauważyliśmy - mówi o pomyśle akcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Policzyli dokładnie i spakowali zebrane klapki: 22 133 pary! - Bielsko-Biała Nasze Miasto

Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto