Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekord znów poleci do Barcelony. Bielscy futsaliści w bardzo trudnej grupie

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
FC Barcelona Lassa, rosyjski Jugra Jugorsk oraz mistrz Serbii Ekonomac Kragujevac - z tymi drużynami bielski Rekord zagra już za miesiąc w Elite Round futsalowej Ligi Mistrzów.

Wybór był mniej więcej taki - grupa bardzo trudna albo niemożliwa - skomentował wyniki losowania Elite Round Andrea Bucciol, trener grup młodzieżowych Rekordu Bielsko-Biała, obecny podczas ceremonii w szwajcarskim Nyonie, w wypowiedzi dla klubowego serwisu.

Futsaliści z Bielska-Białej za niespełna miesiąc (w dniach 15-18 listopada) pojadą do Barcelony, gdzie w ciągu kilku dni w Palau Blaugrana, hali sportowej FC Barcelona, rozegrają mecze z rosyjskim TTG Jugra Jugorsk (15 listopada o 18.30), z gospodarzami FC Barcelona Lassa (16 listopada o 18.30) oraz mistrzem Serbii zespołem Ekonomac Kragujevac (18 listopada o 11.00).

- Z trafienia na Barcelonę nie byłem szczęśliwy, ale siedzący obok mnie Jordi od razu po przyjacielsku mnie pocieszał. Mina siedzącego po drugiej stronie Włocha z Pescary wyrażała raczej współczucie. I tyle - relacjonował Bucciol.

I trudno się dziwić. FC Barcelona Lassa to futsalowa potęga. I tylko jedno ze zmartwień bielszczan. Zespoły z Jugorska i Kragujevaca należą do ścisłej europejskiej czołówki, mają w swoich szeregach Brazylijczyków i reprezentantów swoich krajów.

Andrzej Szłapa, trener rekordzistów przyznał, że gdy tylko wytypowano gospodarzy turniejów Elite Round od razu pojawiła się myśl o Barcelonie. Wszystko dlatego, że bielszcza-nie w sierpniu pojechali do Barcelony, gdzie zmierzyli się FC Barcelona Lassa w dwóch sparingach. Przegrali oba mecze - 0:11 i 1:7 .

Szkoleniowiec Rekordu nie ukrywał, że kusi go, by się przekonać, czy między Barceloną a Rekordem jest aż taka przepaść, czy był to wypadek przy pracy. Po przyjeździe z Barcelony trener zwracał uwagę m.in. na inny niż zwykle meczowy rytm, w jakim przyszło rekordzistom przystąpić do tych sparingów. A po pierwszej, wysokiej przegranej (0:11) dominowały opinie, że była ona niesprawiedliwie wysoka, a bielszczanie zasłużyli przynajmniej na dwie bramki.

- Teoretycznie można było w losowaniu trafić do trochę słabszej grupy, ale powiem szczerze, że oglądając transmisję z losowania cieszyłem się, że rywale są tak wymagający - stwierdził Szłapa cytowany przez serwis Śląskiego Związku Piłki Nożnej.

Trener bielskiego Rekordu nie ukrywał, że każde spotkanie będzie dla jego zespołu lekcją, a właściwie trudnym sprawdzianem.

- Im trudniejszym tym lepiej, bo chcemy się uczyć, a przecież najwięcej można zyskać ucząc się od najlepszych. Musimy się więc przygotować na walkę o każdy centymetr parkietu. Ale nikt nie zabroni nam też marzyć o zajęciu pierwszego miejsca, bo tylko ono daje awans do przyszłorocznego turnieju finałowego z udziałem mistrzów grup - powiedział trener Szłapa.

Do czasu wyjazdu do Barcelony Rekord zagra trzy mecze ligowe - zmierzy się z FC Toruń (wyjazd), Pogonią’04 Szczecin (dom) i Clearexem Chorzów (dom).

Udział w europejskich rozgrywkach to prestiżowa sprawa, ale i ogromne wyzwanie w kontekście meczów ligowych. Rekord bardzo dobrze poradził sobie z tym - po przyjeździe z turnieju w Rydze bielszczanie w minioną niedzielę podejmowali we własnej hali Red Dragons Pniewy. Rywale tylko przez pierwszy kwadrans mogli łudzić się licząc na pucharowe zmęczenie rekordzistów.

Bielszczanie do przerwy strzelili im dwa gole, po zmianie stron dołożyli cztery trafienia i wygrywając 6:0 pokazali, że są bardzo dobrze przygotowani do sezonu zarówno kondycyjnie, jak i mentalnie. Bohaterem meczu z Red Dragon Pniewy był Michał Marek, który strzelił dla Rekordu cztery gole.

W tabeli ekstraklasy futsalu Rekord zajmuje pierwsze miejsce, choć ma jeden mecz rozegrany mniej. Zespół Andrzeja Szłapy w trzech spotkaniach sięgnął po komplet punktów strzelając rywalom 18 goli, a tracąc raptem 3 bramki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto