Ścieżki rowerowe w Bielsku-Białej mają przyszłość

Tematyka rowerowa zdominowała czwartkowe spotkanie w bielskim ratuszu. Pretekstem był zbliżający się 40 Bielski Rodzinny Rajd Rowerowy, jaki zostanie rozegrany w niedzielę 24 kwietnia. Wymyślone przez Grażynę Staniszewską rajdy odbywają się już od 20 lat!
- Ideą było stworzenie lobbingu na rzecz ścieżek rowerowych. Chcieliśmy wyciągnąć ludzi z domów na rowery, policzyć, ilu nas jest. To miał być rodzaj demonstracji, a przy okazji bardzo miłego spędzenia połowy niedzieli – wyjaśnia Staniszewska.
W ciągu 20 lat przez rajdy przewinęło się ok. 90 tys. rowerzystów, a uczestnicy rajdów pokonali dystans 1500 km.

Środowisko rowerzystów w Bielsku-Białej jest liczne, ostatnie przedsięwzięcia jak system bezobsługowych wypożyczalni rowerów, jedyny w kraju kompleks górskich ścieżek rowerowych Enduro Trails Bielsko-Biała na Koziej Górze czy budowane kolejne kilometry ścieżek rowerowych sprawiają, że cykliści mają pole do popisu. Aktualnie trwają prace nad ścieżka pieszo-rowerową w Aleksandrowicach, która otoczy 3-kilometrową pętlą bielskie lotnisko. Inwestycja jest w trakcie realizacji i ma być gotowa do końca czerwca tego roku.

Na rozbudowę czeka także kompleks górskich ścieżek rowerowych na Koziej Górze. Jak opłacalna to inwestycja przekonywał Jakub Jonkisz ze Stowarzyszenia 2B Eco Riders.

- To jeden z najbardziej opłacalnych produktów turystycznych. Stosunek nakładów do ich wybudowania jest niewielki w porównaniu do zysków, jakie przynoszą – mówił. Przytoczył dane dotyczące m.in. kanadyjskiego Whistler, gdzie 100 tys. rowerzystów rocznie przyjeżdża korzystać z górskich ścierek rowerowych. Zysk oscyluje wokół 40 mln dolarów.

Podczas spotkania prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult zaznaczył, że miasto przy każdej inwestycji drogowej stara się budować ścieżki rowerowe, których w mieście jest ok. 30 kilometrów.
- Docelowym planem jest połączenie tych ścieżek w logiczną całość, by nie były oderwane od siebie – zaznaczył. Podkreślił, że miasto stara się, by ruch rowerowy w Bielsku-Białej rozwijał się. W tym celu m.in. ma zostać powołana komisja ds. audytu infrastruktury rowerowej. Znajdą się w niej przedstawiciele Beskidzkiego Towarzystwa Cyklistów, bielskiego Ratusza oraz Miejskiego Zarządu Dróg.

Jolanta Koźmin, szefowa BTC wyjaśniła, że komisja miałaby za zadanie audytowanie istniejącej infrastruktury rowerowej.
- Nie chodzi o budowanie nowych rzeczy, ale poprawiania infrastruktury, która już jest.
Czasem brakuje oznakowania, czasem trzeba załatać dziura albo zamontować dodatkowe oznakowanie. Komisja zajmowała by się na początek drobnymi rzeczami, by usprawniać ciągi rowerowe – dodała.