Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sierpień 80: Protest przeciwko podwyżkom cen biletów w KZK GOP

WZZ Sierpień 80
Związkowcy z "Sierpnia 80" kontynuują protesty przeciwko podwyżkom cen biletów autobusowych i tramwajowych KZK GOP w woj. śląskim.

Kulminacja akcji nazwanych "Śląskim Powstaniem Komunikacyjnym" nastąpi w czwartek, kiedy to w ramach bojkotu podwyżek cen biletów, związkowcy nie będą ich kasować.- Wzrost kosztów podróży komunikacją miejską jest nielogiczny i nieekonomiczny. Po prostu głupi - ocenia Patryk Kosela, rzecznik prasowy WZZ "Sierpień 80".

Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80" swój sprzeciw wobec podwyżek cen biletów komunikacji publicznej KZK GOP w województwie śląskim zapoczątkował w połowie lutego. Związkowcy na przystankach oraz w tramwajach rozdawali prasę związkową z tekstami o konsekwencjach podwyżek cen biletów i promującymi ideę bezpłatnej komunikacji.

W najbliższych dniach nastąpi kontynuacja protestów. W poniedziałek w Gliwicach, we wtorek w Zabrzu, w środę w Sosnowcu i w czwartek w Katowicach. Poniedziałkowa / 4.03 / akcja rozpocznie się o godz. 13:30 na przystankach autobusowych przy gliwickim Pl. Piastów. Protest będzie prowadzony dalej w autobusie linii "6". Kulminacja nastąpi w czwartek bojkotem wzrostu cen biletów. Związkowcy w ramach obywatelskiego nieposłuszeństwa nie będą kasować biletów w czasie podróży. Następnie złożą petycję do prezydenta Katowic o cofnięcie podwyżek.

Podwyżki cen wynoszące 8 procent nastąpiły 1 marca. Bilety jednorazowe zdrożały o 20 gr, a miesięczne o 12 zł.

- Samorządowcy, którzy współtworzą KZK GOP podejmując decyzję o podwyżkach cen biletów stali się kieszonkowcami, przed którymi to tak ostrzega się na plakatach w autobusach i tramwajach. Działają nie tylko na szkodę pasażerów każąc im płacić więcej, ale i samego KZK GOP. Po zeszłorocznych podobnych podwyżkach, wpływy do budżetu tego przedsiębiorstwa spadły o 8 mln zł. Czy włodarze gmin chcą zniszczyć transport publiczny w regionie śląsko-dąbrowskim? - pyta rzecznik prasowy Komisji Krajowej WZZ "Sierpień 80", Patryk Kosela.

Przychody z biletów pokrywają wydatki KZK GOP tylko w 43,6 procentach. To - zdaniem związkowców - dobry argument na rzecz bezpłatnej komunikacji miejskiej. Rozwiązania takie funkcjonują z powodzeniem od lat w różnych miejscowościach w Europie, m.in. od 1997 r. w belgijskim Hasselt, a od 1 stycznia br. w stolicy Estonii, Tallinie.

- Ale nie tylko poza granicami Polski bezpłatny transport publiczny się sprawdza. Tak jest też w Nysie na Opolszczyźnie, gdzie dzięki temu zastosowaniu między czerwcem, a końcem grudnia 2012 r. nie wyjechało na ulice ponad 20 tysięcy samochodów! Bezpłatna komunikacja miejska to same zalety - podkreśla rzecznik "Sierpnia 80".

Patryk Kosela wymienia tu m.in. zmniejszenie korków i problemów z zaparkowaniem, spadek wypadków komunikacyjnych, mniejszy hałas i zanieczyszczenie powietrza czy też oszczędności z napraw dróg.

- Paradoksalnie miasta na tym zyskają. Odpadną im również zadania i koszty związane z wydrukiem biletów czy obsługą biletomatów - dodaje.

Samo miasto Katowice w 2012 r. wydało na komunikację miejską 65 mln zł. KZK GOP tworzy 25 gmin.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tychy.naszemiasto.pl Nasze Miasto