- Przygotowujemy wniosek do prokuratury. Nie chciałabym mówić o zarzutach, bo wniosek jest w trakcie przygotowywania. Zostanie złożony w tych dniach - stwierdziła Agata Bucko-Serafin, kierownik bielskiej Delegatury WIOŚ.
Bucko-Serafin dodała, że obecnie spalarnia przy szpitalu nie działa (została zamknięta w miniony piątek, kiedy się okazało, że normy środowiskowe są drastycznie przekroczone).
- Nie oznacza to jednak, że nic się tam nie dzieje. Nie działa spalarka, czyli urządzenie do spalania. Ale na teren spalarni mogą podjeżdżać samochody na rzeszowskich numerach, bo do magazynu będą przywożone odpady ze Szpitala Wojewódzkiego. Spółka Eko-Top jest zobowiązana do przewożenia tych odpadów. One będą pakowane w magazynie i wywożone do spalania do Dąbrowy Górniczej. Będzie tam się coś działo, ale odpady nie będą spalane - wyjaśnia Bucko-Serafin.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?