Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stały konfesjonał w diecezji bielsko-żywieckiej

Łukasz Klimaniec
arc
Diecezja bielsko-żywiecka otwiera dziesięć kościołów dla stałego konfesjonału. Księża dyżurują przed i po południu. W Ustroniu jest potrzeba spowiednika znającego biegle język... niemiecki. Stały konfesjonał w diecezji bielsko-żywieckiej już się sprawdza.

Dziesięć stałych konfesjonałów uruchomiła diecezja bielsko-żywiecka na swoim terenie. W dziesięciu kościołach codziennie w ciągu dnia będą dyżurowali kapłani czekając na chętnych do spowiedzi.

- Od paru miesięcy dojrzewał projekt dotyczący rozszerzenia praktyki stałego konfesjonału w naszej diecezji - wyjaśnia bp Piotr Greger, biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej. - To nie jest zupełna nowość, bo do tej pory takie miejsce znajdowało się w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej przy dworcu PKS i PKP. Kilkunastoletnia tradycja pokazuje, że takie miejsca są potrzebne - dodaje.

Projekt został przedstawiony wiosną podczas spotkania księży dziekanów. Wybrano dziesięć lokalizacji kierując się dostępnością dla ludzi oraz w miarę łatwym dojazdem i miejscami parkingowymi - wszystko po to, by ułatwić dotarcie do konfesjonału.

Bp Greger zwraca uwagę, że ludzie mający pokiereszowane życiowo sumienie nieraz nie chcą spowiadać się w swojej parafii. Wybierając stały konfesjonał w innej części diecezji liczą na większą anonimowość oraz na czas, jaki kapłan może im poświęcić.

Przyjęta formuła stałych konfesjonałów na terenie diecezji sprawdza się już.
- Mamy sygnał pierwszy ze Skoczowa, że w parafii Ap. Piotra i Pawła, do południa w dzień targowy było 14 osób do spowiedzi w ciągu dwóch godzin. Czyli jest taka potrzeba - mówi bp Greger.

Grafik dla księży został tak pomyślany, by każdy kapłan miał dyżur raz w miesiącu. Grafik obejmuje także czas wakacyjny - jeśli kapłan nie może pełnić wtedy dyżuru, musi poszukać zastępstwa, a potem "oddać" ten dyżur. Wyjątkiem będą specjalne dni - święta i uroczystości - kiedy kapłani będą potrzebni w parafiach.

Bp Greger podkreślił, że za posługę w stałych konfesjonałach księża nie otrzymają dodatkowego wynagrodzenia.
- Księży w wielu miejscach mogą zastąpić świeccy, którzy może nawet lepiej to zrobią, ale przy ołtarzu i w konfesjonale kapłanów nie da się zastąpić - zaznaczył.

Miejsca stałego konfesjonału w diecezji to kościół św. Macieja w Andrychowie, kościół św. Marii Magdaleny w Cieszynie, kościół św. Andrzeja Boboli w Czechowicach-Dziedzicach, klasztor sióstr klarysek w Kę-tach, kościół Najświętszej Marii Panny Wspomożenia Wiernych księży salezjanów w Oświęcimiu, kościół Ap. Piotra i Pawła w Skoczowie, kościół św. Jakuba w Szczyrku (latem), kościół Ap. Piotra i Pawła w Szczyrku (zimą), kościół św. Klemensa w Ustroniu, konkatedra Narodzenia NMP w Żywcu i kościół NSPJ w Bielsku-Białej.

Co ciekawe, w ustrońskim kościele będzie potrzebny kapłan władający biegle językiem niemieckim.
- Ksiądz proboszcz prosił, by w określone dni w stałym konfesjonale był ksiądz, który doskonale włada językiem niemieckim. Próbujemy temu zaradzić, szukamy takich kapłanów - zaznacza bp Greger.

Wszystko dlatego, że - jak się okazuje - w Ustroniu są jeszcze osoby, które były przygotowywane do Komunii Świętej w czasie II wojny światowej i rachunek sumienia oraz formułki spowiedzi robią po niemiecku. Najwięcej jest jednak niemieckojęzycznych kuracjuszy przyjeżdżających do Ustronia. Są i Polacy mieszkający od lat w Niemczech, dla których spowiedź jest łatwiejsza w języku niemieckim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto