Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tatarczówka: W Wielki Piątek na Śląsku Cieszyńskim piją tę nalewkę

Katarzyna Koczwara
Tatarczówka pijana jest przede wszystkim na Śląsku Cieszyńskim, zawsze w Wielki Piątek
Tatarczówka pijana jest przede wszystkim na Śląsku Cieszyńskim, zawsze w Wielki Piątek ARC
Tatarczówka na Śląsku Cieszyńskim pita jest przede wszystkim w Wielki Piątek. Dziś po pochodzie Judosza w Skoczowie, nalewka będzie serwowana w Artadresie na Rynku. Stowarzyszenie Miłośników Skoczowa promuje tę nalewkę. Napitek znajduje się na Liście Produktów. Tradycyjnych

Tatarczówka, skoczowska nalewka, nierozerwalnie związana jest z ludowymi obrzędami wielkanocnymi. Gorzki trunek z tataraku degustuje się w Wielki Piątek. Pod Kaplicówką ma to miejsce zaraz po pochodzie Judosza ulicami miasta. - Jest napojem, którego nie pija się "u cioci na imieninach" - przekonują w Towarzystwie Miłośników Skoczowa.

Nalewka z korzenia tataraku ma gorzki smak, ale posiada niezwykłe właściwości ułatwiające trawienie. Mieszkańcy Skoczowa przekazują sobie umiejętność jej wytwarzania z pokolenia na pokolenie. Dziś jednak coraz mniej osób wie, jak przyrządzić tatarczówkę. Przepis jednak wcale nie jest taki trudny: wystarczy znaleźć świeży korzeń tataraku, zalać go spirytusem, a następnie moczyć przez kilka tygodni.

Na terenach dzisiejszej Polski tatarak pojawił się w XVIII w. i w połączeniu z alkoholem wytwarzanym z coraz popularniejszych ziemniaków stał się znakomitym lekarstwem na wiele dolegliwości. Najwięcej substancji czynnych znajduje się w tataraku zbieranym wiosną, kiedy rozpoczyna się jego wegetacja. To zaś w tradycji ludowej zbiega się ze Świętami Wielkanocnym i ich bardzo rozbudowaną symboliką religijną. Sam tatarak, jego kłącze, leczy chyba wszystko - od bólu zęba, aż po męską potencję. Kąpiel z jego udziałem jest bowiem znakomitym afrodyzjakiem. W lipcu 2006 r. Towarzystwo Miłośników Sko-czowa poprosiło o pomoc w popularyzowaniu tego wyjątkowego produktu regionalnego jedną z firm z Jasienicy.

- Kolejnym ważnym krokiem w popularyzacji trunku było wpisanie tatarczówki w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi na Listę Produktów Tradycyjnych w kategorii "Napoje" - wspomina Robert Orawski z Towarzystwa Miłośników Skoczowa i dodaje: - Udało się uratować od zapomnienia ważny dla Śląska Cieszyńskiego zwyczaj. Jest więc to wzorcowy przykład, jak wiele dla polskiej kultury może zrobić rodzimy biznes współpracujący z prężnie działającą organizacją pozarządową. W działania promocyjne włączył się też samorząd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto