Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tężnia w Jaworzu atrakcją uzdrowiskową

Łukasz Klimaniec
Taka tężnia już w październiku znajdzie się w Jaworzu. Obiekt ma zachęcać turystów do odwiedzenia miejscowości
Taka tężnia już w październiku znajdzie się w Jaworzu. Obiekt ma zachęcać turystów do odwiedzenia miejscowości materiały prasowe
Wysoka na 9 metrów, szeroka na 14 i licząca 156 metrów kwadratowych tężnia w kształcie rotundy budowana jest w Jaworzu koło Bielska-Białej. Nowy obiekt ma zachęcić turystów do przyjazdu do malowniczej podgórskiej miejscowości choćby na kilka godzin, a może i parę dni.

Przede wszystkim tężnia w Jaworzu jest jednym z elementów w uzyskaniu statusu miejscowości uzdrowiskowej, o co gmina Jaworze stara się od lat. Ale dopiero teraz, gdy ukończono budowę kanalizacji, starania nabierają realnych kształtów.

- Zgodnie z ustawą, w miejscowości o charakterze uzdrowiskowym powinny znaleźć się tzw. urządzenia uzdrowiskowe. Mając tężnię będziemy mogli wykazać się przed Ministerstwem Zdrowia, że prócz szpitala aspirującego do roli uzdrowiskowego i parku zdrojowego, w którym panuje mikroklimat leczniczy, dysponujemy takim urządzeniem - mówi Radosław Ostałkiewicz, zastępca wójta gminy Jaworze.

Tężnia w Jaworzu ma być gotowa do końca września. W październiku planowane jest jej oficjalne oddanie od użytku. W gminie liczą, że będzie cieszyła się równie dużym powodzeniem, co fontanna solankowa. Co ciekawe, w tężni, podobnie jak w fontannie, mieszkańcy i turyści będą mogli korzystać z leczniczych właściwości solanki z... Zabłocia. Na wykorzystanie jaworzańskich złóż wód leczniczych trzeba poczekać.

Zgodnie z prawem, świadectwo stwierdzające lecznicze właściwości wód przyznaje Państwowy Zakład Higieny. Jaworze zabiega o takie świadectwo - w tym celu powołana została spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Uzdrowisko Jaworze, która po rejestracji wystąpi z wnioskiem o koncesję na badania i eksploatację wód leczniczych.

- Mamy dokumentację na badania i odwierty. Gdy spółka zostanie zarejestrowana, wystąpimy z wnioskiem do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o dotację na badania zasobów geologicznych. Dostając ją jesteśmy w stanie zbadać naszą solankę w 2015 roku - uważa Ostałkiewicz.

W Jaworzu nie łudzą się, że mając status uzdrowiska będą w stanie konkurować np. z Ustroniem. Ale znajdując się na pograniczu polsko-czesko-słowackim ma być łatwiej o weekendowego turystę.

- Chcemy iść w tą stronę i zaznaczyć podmiotowość Jaworza, bo jesteśmy postrzegani jako miejscowość peryferyjna Bielska-Białej. A chcemy mieć swoją markę - zaznacza Radosław Ostałkiewicz. - Tak jak inne miejscowości, szukamy złotego środka. Tym może być turystyka uzdrowiskowa - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto