Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trasa rowerowa dookoła Jeziora Goczałkowickiego coraz bardziej realna [MAPA]

J. Drost
Autorem zdjęć jest bielski paralotniarz Mirek Stecyk, wykonujący również zdjęcia z powietrza na zamówienie. Szczegóły na stronie www.parafotka.republika.pl.
Autorem zdjęć jest bielski paralotniarz Mirek Stecyk, wykonujący również zdjęcia z powietrza na zamówienie. Szczegóły na stronie www.parafotka.republika.pl. Mirek Stecyk [parafotka.republika.pl]
Dookoła Jeziora Goczałkowickiego. Jest już ostateczna koncepcja trasy rowerowej wokół Jeziora Goczałkowickiego. Rozstrzygnięto też przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej.

Będzie to pierwsza w Polsce tak długa i atrakcyjna rowerowa trasa, biegnąca przez unikatowe, objęte programem Natura 2000, ekologicznie i turystycznie tereny ośmiu gmin – powiedział w lutym br. w rozmowie z DZ Piotr Biernat, rzecznik prasowy Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów w Katowicach, które zarządza zbiornikiem goczałkowickim.

Tereny wokół zbiornika przez 50 lat były zamknięte dla mieszkańców Śląska. Dziesięć lat temu zbiornik otwarto dla turystów, głównie dla rodzin spacerujących koroną zapory. Od siedmiu lat można tu także pływać żaglówką. Teraz postanowiono udostępnić go również rowerzystom.

Tymoteusz Wallus, asystent prasowy Starostwa Powiatowego w Pszczynie, przypomina, że w maju ubiegłego roku powiat pszczyński zlecił wykonanie koncepcji trasy wzdłuż zbiornika. Przy jej tworzeniu z wykonawcami współpracowały wszystkie samorządy zaangażowane w projekt, czyli gminy Goczałkowice-Zdrój, Pszczyna, Strumień, Chybie, Czechowice-Dziedzice oraz trzy powiaty – bielski, cieszyński i pszczyński, a także przedstawiciele GPW, Uniwersytetu Śląskiego i Nadleśnictwa Bielsko.

– Długo omawialiśmy ostateczny przebieg trasy. Po otrzymaniu dokumentacji i zweryfikowaniu kosztów okazało się, że gdybyśmy chcieli zrobić całość, według założeń koncepcji, inwestycja wyniosłaby dużo więcej niż pierwotnie zakładaliśmy. Dlatego realizację projektu podzieliliśmy na etapy – stwierdził Szymon Sekta, koordynator projektu i sekretarz powiatu pszczyńskiego.
– Trasa rozpocznie się od skrzyżowania drogi wojewódzkiej 939 z ul. Wierzbową w Łące – poinformował Wallus.

Później drogą technologiczną wzdłuż zbiornika będzie można pojechać w kierunku „Ryba-czówki”, a następnie ulicami Łukasiewicza, Grottgera, Drzymały, Dąbrowskiego i Podlaską dotrzeć do końca zapory głównej, po czym udać się do skrzyżowania z ul. Podgroble w Chybiu.

Pierwszy, 16-kilometrowy odcinek trasy planują zrobić samorządy. Zamierzają złożyć wniosek (muszą to zrobić do 30 września) o dofinansowanie z programu Interreg V-A Republika Czeska – Polska. Czy inwestycja ot-rzyma dofinansowanie, okaże się w pierwszym kwartale 2018 r. Wkład zadeklarowało także GPW. Cała inwestycja ma pochłonąć 10 mln zł.

Prawie milion drapieżnych ryb wpuszczono do Jeziora Goczałkowickiego
Zobacz WIDEO, czytaj więcej:
Prawie milion drapieżnych ryb wpuszczono do Jeziora Goczałkowickiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto