Ucieczki małoletnich w Żorach. Coraz częściej uciekają... dziewczyny!

Ucieczki małoletnich w Żorach. Coraz częściej uciekają... dziewczyny!

- Ucieczki nieletnich - osób do 18. roku życia odnotowujemy podczas całego roku szkolnego. Statystyki nie odzwierciedlają jednak prawdziwej skali problemu. Chodzi o to, że rodzice nie zgłaszają nam wszystkich przypadków ucieczek swoich pociech, np. gdy dziecko wraca na drugi dzień do domu lub gdy ucieczka jest któraś z kolei - dodaje Kamila Siedlarz.

Tylko w tym roku mundurowi odnotowali już 22 przypadki ucieczek małolatów z Żor, w tym dotyczyły one ośmiu chłopców i 14 dziewcząt. I jak pokazują statystyki, na ten krok coraz częściej decydują się niepełnoletnie żorzanki. W zeszłym roku w analogicznym okresie z domów uciekło 16 chłopców i "tylko" dziewięć dziewcząt.

Polub nas na Facebooku i bądź na bieżąco z informacjami!

Kto ucieka najczęściej? - Są to głównie osoby do 18. roku życia, zazwyczaj między 15 a 17. rokiem życia. Są to krótkie ucieczki, trwają dwa, trzy dni, czasem jeden. Pojedyncze przypadki dotyczą dłuższych niepowrotów. Na przykład był u nas chłopak, który miesiąc przebywał poza domem. Jednak zazwyczaj młodzi ludzie przesiadują poza miejscem zamieszkania u swoich koleżanek i kolegów, i nie podróżują. Pojedyncze przypadki dotyczą przemieszczania się młodych ludzi poza granice rodzinnego miasta. Dużo nieletnich wraca samych do domu już następnego dnia - mówi Kamila Siedlarz z policji.

Jakie są najczęstsze powody ucieczek nieletnich z domów? - To głównie nadal nieporozumienia w domu, problemy szkolne, demoralizacja - bardzo często te osoby mają już sprawy w sądzie - mówi rzeczniczka żorskiej policji. Sama ucieczka to często nie początek problemów z dzieckiem. - Problemy zaczynają się o wiele wcześniej. Często najpierw pojawia się nieodpowiednie towarzystwo, dziecko idzie na wagary, zaczynają się problemy w szkole i kary rodziców. To rodzi konflikty i młodzi ludzie decydują się na ucieczki z domów - dodaje rzeczniczka policji.

W zeszłym roku głośno było m.in. o ucieczce z domów dwóch dziewczyn w wieku 14 i 17 lat, które "na gigancie" ukradły nawigację, parówki i soczki. Naszym policjantom znane są też przypadki, gdy małolaty znajdowano na drugim końcu Polski lub poza granicami kraju. W 2013 r. w Holandii zatrzymano 15-latkę. Powiadomiło o tym Biuro Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji.