To długo oczekiwany moment, bowiem o zagospodarowaniu stoków Debowca mówiło się od lat. Tymczasem efekt był taki, że w Bielsku-Białej, gdzie znajdują się Szyndzielnia, Klimczok i Dębowiec, mieszkańcy i turyści nie mogli jeździć na nartach. Aby szusować trzeba było wybrać się do Szczyrku lub Wisły. Teraz wreszcie zostanie wybudowany ośrodek narciarski.
- Liczymy, że wszystko się odbędzie z godnie z planem, bez procesów odwoławczych. Wszystko zmierza ku temu, by ta inwestycja została rozpoczęta i zrealizowana jeszcze w tym roku - mówi Tomasz Ficoń, rzeczni bielskiego Ratusza.
Projekt zagospodarowania rekreacyjno-turystycznego, w tym narciarskiego, Dębowca zakłada wykonanie m.in. kanapowego wyciągu narciarskiego o długości 680 metrów, trasy narciarskiej na bazie istniejącej trasy na Dębowcu, która zostanie przedłużona do ul. Karbowej, snowparku dla snowboardzistów, miejsca do nauki jazdy na nartach dla dzieci w rejonie schroniska, całorocznej infrastruktury rekreacyjno-turystycznej typu linopark, ścianka wspinaczkowa, plac zabaw, plac do gier zespołowych w rejonie ul. Karbowej.
- Wycinka drzew się już zakończyła, to był pierwszy etap tej inwestycji - przypomina Ficoń. Po wycince pozostała do wykonania pielęgnacja terenu, czyli usunięcie korzeni po ściętych drzewach. Ale to można zrobić tylko za pomocą specjalistycznego sprzętu, który może wjechać dopiero gdy zrobi się cieplej.
Inwestycja ma kosztować 34 mln zł. Ponad 22 mln zł to dotacja z Unii Europejskiej.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?