18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszyscy kibicują utalentowanej Oli Pęczek z Opoczna, uczestniczne programu Must Be The Music

Andrzej Wdowski
Ola Pęczek w otoczeniu koleżanek i kolegów z klasy Ia1 humanistycznej Liceum Ogólnokształcącego w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Opocznie
Ola Pęczek w otoczeniu koleżanek i kolegów z klasy Ia1 humanistycznej Liceum Ogólnokształcącego w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Opocznie Dariusz Śmigielski
Oczarowana jej głosem publiczność biła brawa na stojąco, a wszyscy jurorzy show Polsatu - Must Be The Music - byli na TAK. Nie tylko w Opocznie i popularnym "Żeromskim", w którym uczy się Ola Pęczek, wszyscy są pod wrażeniem jej pięknego występu.

Rośnie nowa gwiazda. Szesnastoletnia opocznianka, Aleksandra Pęczek, uczennica pierwszej klasy Liceum Ogólnokształcącego w Zespole Szkół Ogólnokształcących im. Stefana Żeromskiego w Opocznie wystąpiła w ostatnim odcinku telewizyjnego show "Must Be The Music - Po prostu muzyka". Oczarowana jej głosem publiczność biła brawa na stojąco, a wszyscy jurorzy głosowali na TAK!

Dyrektorka "Żeromskiego" Małgorzata Mróz-Duda nie kryje radości. O sukcesie Oli dowiedziała się od jednego z uczniów.
- Dostałam esemesa - mówi. - Ola nie pochwaliła się. Jest bardzo skromna. Trwa akcja na Facebooku. Wspierać ją będzie samorząd uczniowski, chociaż wcale o to nie zabiegała.Wierzę, że ona się rozwinie i usłyszymy o niej jeszcze nie raz. Na pewno będziemy ją wspierać w jej pasji - dodaje Małgorzata Mróz-Duda. Zauważa, że Ola jest w klasie humanistycznej i świetnie łączy naukę z muzyczną pasją.

Ola zaprezentowała "Your Song" z repertuaru Ellie Goulding. - Chciałam wykonać tę piosenkę, bo jest stosowna do mojego wieku. Poza tym uwielbiam tę piosenkarkę i w ogóle brytyjskich muzyków - mówi nam sama Ola Pęczek.

Uczennica "Żeromskiego" śpiewem zainteresowała się, gdy miała 13 lat. Wcześniej nigdzie się go nie uczyła.
- Poszłam do Miejskiego Domu Kultury i tam "wkupiłam się" w parę występów - przypomina. - Śpiewałam na różnych imprezach, m. in. z okazji Dnia Dziecka czy przy puszczaniu wianków nad rzeką.

Show "Must Be The Music - Po prostu muzyka" nie był pierwszym castingiem, w którym uczestniczyła. W 2008 roku wystąpiła przed jurorami w programie "Śpiewaj i walcz". Zebrała pochlebne oceny.
- Dla mnie to już był pewien sukces - mówi Ola. Chwali program, w którym aktualnie bierze udział. - Mają dobrych jurorów i jego zaletą jest to, że nie ma w nim ograniczeń wiekowych, tak jak to jest w innych tego typu programach. To był dobry wybór - ocenia dziś.

Ola dobrze pamięta, co o jej występie powiedzieli jurorzy.
- Niektórzy mieli rozanielone miny - uśmiecha się sympatyczna 16-latka. - Kora dała mi 12 lat, pani Ela Zapędowska powiedziała, że śpiewam naturalnie, łatwo mi to przychodzi i to jest bardzo dobre. Pan Sztaba zwrócił uwagę na sprawy techniczne. Powiedział, że w moim śpiewaniu pojawia się crescendo. Nawet nie znałam tego terminu. Teraz już wiem, w czym rzecz. Łozo z kolei przyznał, że uwielbia występy, gdy przechodzą go dreszcze. Miał je właśnie podczas mojego. Powiedział, że jestem cudowna i że cały czas się uśmiechał. To było miłe dla ucha - przyznaje młoda wokalistka....

Czytaj dalej na następnej stronie...
Tym, że dostała od jurorów 4xTAK, pochwaliła się na Facebooku. Nie uszło to oczywiście uwadze jej koleżanek i kolegów, którzy zresztą na bieżąco śledzili poczynania Oli.
- Kiedy po powrocie z występu weszłam do klasy, rozległy się brawa - mówi Ola. - Wszyscy ciepło i przyjemnie odebrali mój występ w Must Be The Music.
- Wiedziałyśmy, że będzie 4xTAK - mówi koleżanka Oli, Karolina Kmita. - Gdy tak się stało, było ogromne wzruszenie i wielka, spontaniczna radość. Do dziś dzwonią do mnie koleżanki z prośbą, by pozdrowić Olę. Ostatnio taki telefon miałam od Kamili Urbańczyk.

- Chcemy, żeby zaszła jak najdalej i żeby oczywiście wygrała - dodaje inna koleżanka z klasy, Klaudia Świdzińska. - Już teraz musisz upiec szarlotkę i po wygraniu programu - zwróciły się dziewczyny do Oli, która przysłuchiwała się naszej rozmowie. - To nie będzie moja pierwsza szarlotka - mówi Ola. - Wolę piec, niż gotować.
W szkole Ola ogromne wsparcie ma w nauczycielu... historii, Jacku Plucińskim, muzyku, studencie reżyserii dźwięku, który w "Żeromskim" prowadzi profesjonalne, własne Studio 107. - Z Olą współpracujemy od początku roku - mówi pan Jacek. - Poznaliśmy się w trakcie nagrywania utworu Adele. Gdy zaśpiewała, od razu przykuła moją uwagę. Ma ciepły głos z dużym wibratem, troszkę ciemnawy, charakterystyczny dla wokalistek bluesowych. Ma talent, nie da się ukryć. O castingu Ola mnie wcześniej uprzedziła, mówiła, że się denerwuje. Spokojnie jednak sobie ćwiczyliśmy. Ma ogromne wsparcie w rodzinie. Na pierwszym jej nagraniu w Studio 107 był jej starszy brat Krystian i mocno ściskał za nią kciuki - dodaje pan Jacek.

W wyjazdach na castingi i występy towarzyszy Oli mama.
- Mama bardzo to wszystko przeżywa. Strasznie wstydziła się przed kamerą, mnie zresztą też kamera deprymuje i stresuje - mówi Ola. Przypomina powrót z precastingu. - Znalazłyśmy słonia z podwiniętą trąbą, śmiałyśmy się, że to dobry znak, że może zadzwonią. Słonia postawiłyśmy na lodówce. A kiedy telefon z Warszawy zadzwonił, słoń trafił do mojego pokoju na honorowe miejsce - opowiada Ola.

Ole nie tylko śpiewa, ale i gra. Na ukulele. To czterostrunowa gitara pochodząca z Hawajów.
-Gram na niej tylko w domu, nie publicznie, bo mi się strasznie ręce trzęsą - wyznaje.

Ola nie ukrywa, że bardzo by chciała związać swoją przyszłość ze śpiewaniem.
- Chciałabym tworzyć muzykę jakiej słucham na co dzień. To indie rock i indie pop. Nie ma ona jednak nic wspólnego z Indiami. Nagrywana jest w małych wytwórniach. Nie jest to muzyka znana i aż tak komercyjna. Ale ja jestem jej wielką fanką. Znajomi śmieją się, że jestem hipsterem - opowiada szesnastolatka.
Wczoraj Ola uczestniczyła w II Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Rosyjskiej w Łodzi. Wykonała piosenkę Zemfiry "Nieskończoność". Co jeszcze zaśpiewa w show Polsatu? Jak daleko zajdzie? W głosowaniu na Facebooku jest na razie na trzecim miejscu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto