Na miejscu pracuje 11 zastępów straży pożarnej, rozstawiono namioty dla ewakuowanych oraz zostaną podstawione autobusy.
- Strażacy rozstawili kurtyny wodne, na miejsce zostało wezwane pogotowie gazowe - dodała Pokrzywa.
Droga na odcinku od ul.Leszczyńskiej do ul. Żywieckiej jest zablokowana.
Mieszkańcy koczują przed blokami i domami. Strażacy rozstawili namiot, ale zachęcają do skorzystania z miejsc siedzących w podstawionych autobusach.
- Rano, gdy wstałam, nie było czuć gazu. Ale około 10.00 gdy otworzyłam okno poczułam silny zapach gazu. Początkowo myślałam, że coś mi się wydaje. Ale gdy zobaczyłam, jak podjeżdżają trzy duże wozy strażackie zrozumiałam, że coś się stało - mówiła jedna z mieszkanek.
Obecny na miejscu Władysław Szypuła ze Spółdzielni Mieszkaniowej Leszczyny przyznał, że w ewakuowanych blokach 18 i 18 a mieszka około 180 osób.
- Przyjechaliśmy dopilnować, by wszyscy bezpiecznie opuścili mieszkania - zaznaczył.
AKTUALIZACJA 13:45
Aktualnie strażacy sprawdzają lokale mieszkalne pod względem występowania gazu. Po sprawdzeniu wszystkich mieszkań domownicy będą mogli wrócić do swoich domów. W obrębie uszkodzenia prowadzone są prace ziemne polegające na zlokalizowaniu miejsca rozszczelnienia.
Przypomnijmy, że z powodu realnego zagrożenia wybuchem gazu ewakuowano 400 osób z pobliskich bloków mieszkalnych, budynków jednorodzinnych, hotelu oraz obiektu Neti. Dla osób ewakuowanych zapewniono schronienie w autobusach podstawionych przez MZK. Pracownicy pogotowia gazowego zakręcili dopływ gazu do rurociągu. Nie spowodowało to jednak braku w dostawie gazu do poszczególnych budynków, gdyż uszkodzony gazociąg prowadził bezpośrednio do elektrociepłowni. Ze względu na zagrożenie wybuchem wyłączono prąd dla całego sektora.
W działaniach wzięło udział 13 jednostek straży pożarnej, policja, pogotowie ratunkowe, gazowe, energetyczne oraz straż miejska. Ulica Gałczyńskiego oraz Poniatowskiego na odcinku od ulicy Leszczyńskiej do Żywieckiej jest nieprzejezdna.
Teraz
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?