Zaczęło się w Kaniowie. Około godz. 10.40 na ulicy Witosa 24-letni kierujący peugeotem nie zatrzymał się przed znakiem Stop i zderzył się z fordem. Siła uderzenia była tak duża, że ford został odrzucony i wpadł na prawidłowo jadący motorower. W wyniku zdarzenia poważnych obrażeń doznali: kierujący oraz pasażer motoroweru oraz kierujący samochodami i przewożeni w pojazdach pasażerowie. Wszyscy trafili do szpitala, gdzie pozostali na leczeniu.
Kolejny wypadek zdarzył się kilka godzin później na bielskiej ulicy Leszczyńskiej. Około godz. 14.15 jadący na motocyklu marki romet 23-latek na przejściu dla pieszych potrącił przechodzącego przez jezdnię na zielonym świetle człowieka.Pieszy doznał licznych obrażeń i pozostaje na leczeniu w szpitalu.
Ostatni z wypadków zdarzył się na bielskiej ul. Andersa. Kierująca hyundaiem 39-latka nie dostosowała prędkości do panujących warunków drogowych w wyniku czego uderzyła fiata, który zatrzymał się przed skrzyżowaniem na czerwonym świetle. Z powodu zderzenia hyundai wjechał na chodnik dla pieszych, a następnie do przydrożnego rowu. Licznych obrażeń doznały osoby jadące hyundaiem.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?