Jak poinformowała w środę Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji, do zdarzenia doszło we wtorek około 14.30 w Kozach.
- Kierujący oplem astrą wyjeżdżając z ul. Południowej na ul. Bielską, nie ustąpił pierwszeństwa i doprowadził do zderzenia z dostawczymi iveco i citroenem. Nie zatrzymał się i kontynuował jazdę, a następnie na ul. Krańcowej uderzył w dwa słupy energetyczne. Porzucił pojazd i uciekał pieszo. Ujęli go przypadkowi świadkowie - relacjonuje policjantka.
Mężczyzna został przekazany w ręce policjantów z drogówki. Trafił do szpitala. Nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie ponad 4 promile alkoholu.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat za kratami. Z własnej kieszenie będzie też musiał uregulować szkody, które spowodował w wyniku kolizji.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?