Jak poinformowała właśnie bielska policja, do zdarzenia doszło 15 czerwca w Boże Ciało. Tego dnia st.sierż. Tomasz Hodurek spacerował z rodziną ulicą bielską 11 listopada w Bielsku. Tuż przed godz. 16.00 zauważył przebiegającego obok nich mężczyznę i drugiego starającego się go dogonić. Mężczyzna wołał „łapać złodzieja”, co spowodowało, że policjant bez chwili wahania ruszył za uciekinierem w pościg.
- Po około 300 metrach funkcjonariusz w cywilu dogonił i zatrzymał uciekającego mężczyznę w rejonie ulicy Stojałowskiego. Po wylegitymowaniu się st.sierż. Hodurek zażądał wyjaśnienia całego zajścia. 32-letni bielszczanin stwierdził, że uciekał przed restauratorem z pobliskiego lokalu gastronomicznego, gdyż nie zapłacił za skonsumowany tam posiłek - informuje bielska policja.
Policjant o zdarzeniu poinformował dyżurnego KMP w Bielsku-Białej, a następnie przekazał sprawcę funkcjonariuszom z Komisariatu Policji I, którzy zostali skierowani na miejsce. 32-latkowi zostanie postawiony zarzut z art. 121§2 kodeksu wykroczeń i teraz zamiast 30 zł należnych za zjedzony posiłek, może zapłacić nawet 5 tys zł grzywny za popełnione wykroczenie.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?