MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czarny koń na motorze

WOJCIECH TRZCIONKA
Tomasz Małecki - najlepszy zawodnik Wirażu Cieszyn. WOJCIECH TRZCIONKA
Tomasz Małecki - najlepszy zawodnik Wirażu Cieszyn. WOJCIECH TRZCIONKA
Nikt na nas nie stawiał. W mistrzostwach wystąpiliśmy jako czarny koń, wszystkich zaskoczyliśmy. Za sobą zostawiliśmy wielkie krajowe potęgi - cieszy się Czesław Jurewicz, prezes Wirażu Cieszyn, który w Lidzbarku ...

Nikt na nas nie stawiał. W mistrzostwach wystąpiliśmy jako czarny koń, wszystkich zaskoczyliśmy. Za sobą zostawiliśmy wielkie krajowe potęgi - cieszy się Czesław Jurewicz, prezes Wirażu Cieszyn, który w Lidzbarku Warmińskim wywalczył klubowe wicemistrzostwo Polski. Ten tytuł to największe osiągnięcie nadolziańskiego motocrossu od lat 80. Cieszy tym bardziej, że Wiraż istnieje dopiero od niedawna.

W mistrzostwach Polski wzięły udział najlepsze polskie kluby (m.in. Głogów, Olsztyn, Gdańsk, Wschowa) w najsilniejszych składach, które co roku zamieniają się tylko miejscami na podium. Zawodnicy Wirażu zaskoczyli wszystkich.

- Przez lata nikt nie był w stanie podnieść cieszyńskiego motocrossu, a nam się udało. Trochę psim swędem, ale się udało - uśmiecha się Jurewicz. - Teraz sytuacja zaczyna się zmieniać. To do nas zgłaszają się zawodnicy z Polski, którzy chcą startować w barwach Cieszyna.

Wiraż wystąpił na mistrzostwach w składzie: Tomasz Małecki, Roland Buchta, Sebastian Kwiatkowski, Jakub Kwiatkowski, Sebastian Kubski (klasa 80), Mateusz Ognisty (klasa 125 junior), Mariusz Zubek (klasa 125 senior) i Ryszard Misiarz (klasa otwarta).

Cieszyniacy zebrali w sumie 137 punktów, ulegając tylko Wiśle Chełmno (261 pkt.). Trzecie miejsce zajął Motoklub Olsztyn (97 pkt.).

- Tytuł wicemistrzów Polski jest dla nas kartą przetargową, bo udowodniliśmy, że przy pomocy tylko kilku sponsorów jesteśmy w stanie walczyć o najwyższe trofea. Wreszcie zainteresowały się nami władze miasta. Liczymy, że w następnym sezonie dostaniemy jakieś dotacje - tłumaczy Czesław Jurewicz.

Klub zrzesza 14 zawodników. Dotychczas działał jako sekcja motorowa przy LKS Promień Ogrodzona, ale zawodnicy trenowali i startowali na torze w Cieszynie-Boguszowicach. To dlatego postanowili zmienić nazwę i siedzibę. Teraz klub nazywa się UKS Wiraż Cieszyn i bardzo liczy na pieniądze z kasy miasta. Na razie jednak z własnych pieniędzy kupił za 23 tys. zł motocykl kawassaki dla najlepszego zawodnika Tomasza Małeckiego, który indywidualnie w klasie 80 cmm wywalczył drugie wicemistrzostwo Polski i drugie miejsce w Pucharze Polski PZMot.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto