MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jedyne zawody jeździeckie amazonek odbywają się pod Grojcem

WANDA THEN
Mimo fatalnej pogody znakomicie spisywały się zarówno amazonki, jak i konie. Foto: WANDA THEN
Mimo fatalnej pogody znakomicie spisywały się zarówno amazonki, jak i konie. Foto: WANDA THEN
48 najlepszych polskich amazonek z całej Polski na 100 koniach znakomitej maści od piątku do niedzieli ubiegało się o nagrody w dziesięciu konkursach różnych klas na otwartym parkurze Klubu Jazdy Konnej Bolix w Żywcu.

48 najlepszych polskich amazonek z całej Polski na 100 koniach znakomitej maści od piątku do niedzieli ubiegało się o nagrody w dziesięciu konkursach różnych klas na otwartym parkurze Klubu Jazdy Konnej Bolix w Żywcu. Skoki przez przeszkody amazonek klub organizuje jako jedyny w Polsce.

Wczoraj panie zamknęły sezon, kolejne zawody odbędą się dopiero wiosną. Pierwsze zmagania amazonek w skokach przez przeszkody zorganizowano w kwietniu, kolejne w sierpniu. Bolix Lady's Cup w roku przyszłym uzyskać mają rangę mistrzostw Polski. Zarówno parkur pod dachem, jak i otwarty wybudowane zostały w Żywcu zgodnie z normami światowymi. Profesjonalne jest również oświetlenie umożliwiające prowadzenie zawodów niezależnie od pory, bardzo dobrze przygotowane jest podłoże, na którym koniom nie grozą żadne kontuzje.

Podczas weekendu gospodarzy reprezentowały Adrianna Hałabuda-Kubiak i Magdalena Wąs. Z innych klubów przyjechały bardzo dobre Angelika Ojczenasz, Barbara Barczyk, Aleksandra Słuszniak, która wygrała kwietniowe zawody oraz Małgorzata Giza, która wygrała zmagania sierpniowe. Najmłodsza zawodniczka miała trzynaście lat. Pojawiła się też jedna Czeszka. W piątek i sobotę pogoda do skoków na otwartym parkurze była fatalna. Ulewy przeplatały się z „kapuśniaczkiem”, temperatura nie przekraczała 10 st. Celsjusza. Mimo to odbyły się wszystkie konkursy. Zarówno amazonki, jak i konie spisywały się znakomicie. Widzowie, których od przyjścia do klubu nie odstraszyła pogoda, mieli na co popatrzeć. Znacznie lepiej było w niedzielę, gdy to nie tylko nie spadła ani jedna kropla deszczu, ale nawet zaświeciło słońce.

W piątek w konkursie szwajcarskim klasy P (przeszkody do 1,1 metra) zwyciężyła Paulina Koza z KJ Trachy z Sośnicowic, pokonująca przeszkody na koniu Odra. W klasie N (przeszkody do 1,2 metra) dokładności najlepsza była Aleksandra Słuszniak z ŁKJ Łódź na koniu Isolda, która dzień później zwyciężyła również w konkursie z niespodzianką noszącym numer piąty. Marlena Kraśnik z KJ Bracia Romanowscy z Wozławek na koniu Rabiatos była niepokonana w konkursie zwykłym klasy C (przeszkody do 1,3 metra). Barbara Barczyk z Klubu Jeździeckiego Górka Zbrosławice na koniu Sfera zwyciężyła w sobotę w konkursie zwykłym klasy N oraz w konkursie szwajcarskim klasy C. Konkurs klasy N z jokerem wygrała Aleksandra Słuszniak z ŁKJ Łódź, startująca tym razem na koniu Mikomax Saganek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto