KLIKNIJ TUTAJ, by zobaczyć ZDJĘCIA ze spotkania!
- Częściej powinniśmy się spotkać ze strona społeczną przyznał premier Mateusz Morawiecki w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach.
Ogłosił, że dzisiaj 13 października podpisał umowę powołania Funduszu Transformacji Śląska, który będzie zajmował się m.in. rekultywacji terenów pokopalnianych.
- Ze względu na fanaberie Unii Europejskiej ciężko jest realizować nowe projekty. Aby poradzić sobie z tym kłopotem, państwo polskie powołało Fundusz Transformacji Śląska z zastrzykiem kapitałowym 500 mln zł - zapowiedział.
Dodał, że podczas przeprowadzania transformacji Śląska, zostanie położony nacisk na technologię CSS, która ma umożliwić Polsce dostosowanie się do norm unijnych.
- Położymy ogromny nacisk na inwestycje. Taka transformacja zielona, która nie będzie szkodą dla przemysłu - inwestycje w technologię CSS. Unia Europejska narzuca nam normy z CO2. Jesteśmy w Unii i chcemy być w Unii Europejskiej, dlatego musimy się do niej dostosować - stąd technologia CSS. To wszystko ma doprowadzić do tego, że na Śląsku będzie wiele wysoko płatnych prac i to właśnie tu będzie kierowana cała polityka energetyczna państwa polskiego - zapowiedział.
Rząd ma w planach utworzyć w Katowicach Ministerstwo Polskiej Energetyki, które będzie się zajmować m.in. polskim górnictwem nie tylko na terenie Śląska, ale także w całej Polsce.
- Będą nim kierować osoby, które się znają na górnictwie i energetyce. Chciałbym, żeby to byli ludzie głównie ze Śląska - zapowiedział. - Będzie się to odbywało z korzyścią dla Śląska i dla całej Polski. Jak Śląsk jest silny to i Polska silna. Ministerstwo będzie kierowało całą Polską przez pryzmat Śląska. Potrafimy się postawić brukselskim biurokratom i niemieckim żądaniom, żeby zamknąć Turów. Gdy będzie trzeba, postawimy się znowu, bo nie może być tak, że błędy polityki klimatycznej prowadzą do tzw. wypchania wszystkich przemysłów z Europy - twierdził, dodając, że plany unijne zakładają zamknięcie m.in. przemysłu cementowego.
- Pięć i pół miliarda zł czeka na dystrybucję firm energochłonnych z przemysłu górniczego. Fundusz Transformacji Śląska, uzbrojenie, nowe miejsca pracy, mają służyć temu żeby wypracować nowe technologie z naciskiem na CSS - technologie wychwytywania dwutlenku węgla - zapowiedział premier. Przypomniał także, że na bieżąco jest wspierany przemysł ciężko - Jaworzno otrzymało dofinansowanie w kwocie 500 mln, zakład Bumar Łabędy znów 800 mln zł.
Jak stwierdził Dominik Kolorz, przewodniczący zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarności”, zarówno pomysł utworzenia ministerstwa jak i powołanie Funduszu Transformacji Energetycznej to dobry krok w kierunku transformacji energetycznej.
- Dzisiaj wiemy na pewno, że Bumar dostał żywą gotówkę w kwocie 800 mln zł - potwierdził. - Cóż, na pewno tak jak powiedział pan premier, brakowało nam konkretów, one się dzisiaj pojawiły. Nie chcę dzisiaj politycznie nikogo oceniać, niewątpliwie jednak wyzwania na Śląsku są. Z zadowoleniem przyjmujemy to, że pewne elementy zostały wprowadzone. Kwestia technologiczna w umowie społecznej to jest "być albo nie być". Żadna transformacja energetyczna bez niej się nie powiedzie - stwierdził Kolorz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?