Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna dramatyczna akcja GOPR na Babiej Górze. "Turyści byli doświadczeni i dobrze przygotowani"

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
Poszkodowany turysta został ewakuowany w noszach SKED.
Poszkodowany turysta został ewakuowany w noszach SKED. M. Hudyka/Grupa Beskidzka GOPR
Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR ewakuowali turystę, który w partiach szczytowych Babiej Góry doznał bolesnej kontuzji stawu kolanowego. Przy panujących warunkach konieczne było użycie technik linowych, by bezpiecznie przetransportować turystę w miejsce, gdzie mógł zostać przejęty przez ratownika na skuterze śnieżnym. Ratownicy podkreślają, że turyści byli doświadczeni i dobrze przygotowani.

Do zdarzenia doszło w środę 27 stycznia. Około 13.45 do Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku dotarło zgłoszenie z partii szczytowych Babiej Góry od doświadczonych i dobrze przygotowanych turystów. Jeden z nich doznał bolesnej kontuzji stawu kolanowego, co uniemożliwiło mu dalsze zejście.

- Turystom zalecono, aby oczekując na pomoc, zabezpieczyli się przed panującymi tego popołudnia niekorzystnymi warunkami: niską temperaturą oraz silnym wiatrem - relacjonują ratownicy GOPR.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

W tym czasie z Markowych Szczawin z pomocą wyruszył zespół ratowników na skuterze. Jeden z nich udał się z Przełęczy Brona w kierunku poszkodowanego na nartach skiturowych. Kierowca skutera zjechał na Markowe Szczawiny po kolejnych ratowników, którzy w rejon działań zabrali sprzęt niezbędny do ewakuacji.

- Po dotarciu pierwszego ratownika do poszkodowanego i zabezpieczeniu termicznym, zadecydowano o transporcie w noszach SKED. Przybyła na miejsce wypadku grupa ratowników ewakuowała mężczyznę na Przełęcz Brona. Przy panujących warunkach konieczne było użycie technik linowych, aby bezpiecznie przetransportować turystę z przełęczy w miejsce, gdzie mógł zostać przejęty przez ratownika na skuterze śnieżnym - informują ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.

O godz. 17.20 poszkodowany turysta został przetransportowany do Zawoi Markowej. Jak zaznaczają gorpowcy, nie wymagał transportu medycznego do specjalistycznej jednostki.

W wyprawie ratunkowej udział wzięło 13 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR. Akcja trwała do 18.00 i zakończyła się powrotem dyżurnych ratowników do stacji ratunkowej GOPR na Markowych Szczawinach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto