Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    To "siedzenie na zderzaku" nazywa się potocznie "pressingiem" . W Niemczech surowo karane, u Nas często spotykane :-) Najczęściej takie zjawisko można zaobserwować u posiadaczy samochodów z "kratką" i kolorowymi napisami na drzwiach. Mowa o przedstawicielach handlowych, którzy zawsze ładnie ubrani i kulturalni w kontaktach biznesowych niekoniecznie kulturalnie zachowują się na drodze. Wspomagają się CB-radiami i czasami powiedzą kilka ciepłych słów do jadących przed Nimi. Zwyczajni użytkownicy dróg też nie są lepsi. Ostatnio bardzo modne jest podjeżdżanie z dużą prędkością na tył samochodu "ofiary" i nagłe wyhamowanie. U osób mniej doświadczonych może to spowodować nagłą panikę i utratę kontroli nad pojazdem... No ale cóż to tylko pressing, który statystyczny Kowalski uważa za coś normalnego "bo on mi tarasuje drogę" . Ostatnio została przeprowadzona akcja pt. "nie blokuj lewego pasa" . Policja karała tych którzy blokowali pas służący do wyprzedzania . Słusznie. Może dzięki temu nie będzie sytuacji zachęcających do pressingu ? ;-)

    KOD

    Polecamy!