MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Poślizg śmierci

TADEUSZ JACHNICKI
Jedna osoba z tego poloneza nie żyje, cztery trafiły do szpitala.  /  TADEUSZ JACHNICKI
Jedna osoba z tego poloneza nie żyje, cztery trafiły do szpitala. / TADEUSZ JACHNICKI
Wczoraj o 5.20 na ulicy Bielskiej w Jawiszowicach (gmina Brzeszcze), na granicy powiatów oświęcimskiego i bielskiego, doszło do tragedii. Jedna osoba zginęła na miejscu, a cztery (jedna w stanie krytycznym) trafiły do ...

Wczoraj o 5.20 na ulicy Bielskiej w Jawiszowicach (gmina Brzeszcze), na granicy powiatów oświęcimskiego i bielskiego, doszło do tragedii. Jedna osoba zginęła na miejscu, a cztery (jedna w stanie krytycznym) trafiły do szpitala.

Polonez, którym jechało pięć osób zmierzał w kierunku Brzeszcz. Mężczyźni wczesnym rankiem jechali do pracy na pierwszą zmianę do Kopalni Węgla Kamiennego Brzeszcze. Na krętej, spadzistej, niespodziewanie oblodzonej drodze wpadli w poślizg i uderzyli w nadjeżdżający z przeciwka autobus, należący do prywatnego przewoźnika, który wiózł cztery kobiety do pracy w Czechowicach-Dziedzicach.

- Do wypadku doszło na niebezpiecznym odcinku. Droga była spadzista, w tym miejscu są dwa niebezpieczne zakręty. Wprawdzie szosa była dobrze oznakowana, ale warunki do jazdy fatalne. Gdyby polonez jechał wolno, na pewno nic by się nie stało. Inna sprawa, że przejechaliśmy całą trasę i nigdzie droga nie była tak oblodzona, jak w tym miejscu. To miejscowe oblodzenie mogło zaskoczyć kierowcę - mówił Zbigniew Dudka, zastępca naczelnika Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Kierowca autobusu opowiadał, że kiedy nadjechał, polonez sunął już w jego stronę prawym bokiem. Z impetem uderzył w lewy róg autobusu bocznymi, tylnymi drzwiami. Siedzący tuż za nimi 47-letni Wiktor F. z Hecznarowic zginął na miejscu. Pozostali mężczyźni nie mogli się wydostać z wozu. Na miejsce przybyły dwa zastępy z Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu. Żeby wyciągnąć poszkodowanych, strażacy rozcięli poloneza. Cały czas kursowały karetki pogotowia. Na oddział intensywnej opieki medycznej oświęcimskiego szpitala w krytycznym stanie z urazami głowy, połamanymi żebrami, odmą i obustronnym krwotokiem płucnym trafił Kazimierz B. Lekarze podjęli walkę o jego życie. Pozostałych trzech, w tym kierowcę, odwieziono na oddział ortopedyczno-urazowy. Kierujący osobówką 39-letni Henryk R. z Żywca ma złamane żebra, odmę podskórną i opłucną. 40-letni Krzysztof S. z Międzybrodzia Bialskiego wyszedł z opresji z ogólnymi stłuczeniami. U najstarszego pasażera poloneza, 45-letniego Jana L., stwierdzono natomiast złamanie kompresyjne dwóch kręgów lędźwiowych.

- Dzisiejszej nocy w tym miejscu w poślizg wpadło co najmniej 12 samochodów. Tamci mieli jednak szczęście, z przeciwka nic nie jechało. Tutaj skończyło się tragedią - mówił jeden z mieszkańców wsi, stojąc obok samochodu, który w nocy wpadł w poślizg i utknął w rowie kilka metrów od miejsca zdarzenia.

Niedługo później, około 10.00, do kolejnego wypadku doszło na ul. Zatorskiej w Oświęcimiu. Pod prawidłowo jadącego peugeota z przyczepą, którym kierował 44-letni Jerzy B. z Chełmka, wjechał z podporządkowanej ul. Grojeckiej rowerzysta, 79-letni Jan L. Po uderzeniu rowerzysta stanął na nogi o własnych siłach i zapewniał, że nic się mu nie stało. Kilka minut później zaczął szybko puchnąć. Gdy przyjechało pogotowie był już nieprzytomny. Natychmiast podjęto reanimację. W bardzo ciężkim stanie trafił do oświęcimskiego szpitala.

Czarną serię zapoczątkował jednak wypadek w Zasolu Bielańskim, gdzie o 5.00 nieznany samochód potrącił 56-letniego Stanisława H. z Osieka. Ze złamanym podudziem mężczyzna również trafił do szpitala. Ewentualnych świadków tego zdarzenia policja prosi o kontakt. Informacji można udzielać osobiście w siedzibie KPP Oświęcim przy ul. Wyspiańskiego 2 lub telefonicznie pod numerem 842-40-31 do 34, wew. 252 lub 997.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto