MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rekord Polski Marka Plawgi na 300 metrów

MARCIN ZASADA
Takie pytanie coraz częściej zadają sobie zarówno przeciwnicy, jak i kibice Marka Plawgi. W środę bytomski lekkoatleta znów zadziwił wszystkich, pobijając kolejny rekord Polski, tym razem na... 300 metrów.

Takie pytanie coraz częściej zadają sobie zarówno przeciwnicy, jak i kibice Marka Plawgi. W środę bytomski lekkoatleta znów zadziwił wszystkich, pobijając kolejny rekord Polski, tym razem na... 300 metrów.

- Ten start traktuję jako formę przygotowania szybkościowego do sezonu płotkarskiego - mówił przed zawodami. - Po cichu liczę jednak na rekord kraju, choć będzie to tylko forma treningu.

Mimo fatalnych warunków atmosferycznych, Plawgo uzyskał fantastyczny czas 32.77. Jest to nowy rekord Polski na tym nietypowym dystansie. Poprzedni od 1997 roku należał do Ryszarda Pilarczyka i był gorszy o 0.17 sekundy. Drugi na mecie w bielskim mitingu był powracający do zdrowia po kontuzji Piotr Haczek. Do zwycięzcy stracił jednak prawie sekundę. Trzeci był Duńczyk Christian Birk.

- Bardzo cieszę się z bardzo dobrego wyniku. Nie przygotowywałem się specjalnie do tego startu, do tego jeszcze przeszkadzał uciążliwy deszcz. Z tego powodu rozgrzewałem się w hotelu. Poza tym brakowało mi mobilizacji. Musiałem bardzo uważać, by nie odnieść jakiejś kontuzji. Nie chciałem zbytnio szarżować, więc ostatnie 100 metrów pobiegłem bardzo luźno. Nie przypuszczałem jednak, że bieg będzie tak szybki. Na mecie nawet zażartowałem, że specjalnie zwolniłem w końcówce, by w przyszłym roku pobić nowy rekord na tym dystansie - powiedział "DZ" Plawgo.

Kolejne starty w pierwszej części sezonu to mityng w Ostrawie 12 czerwca i warszawski Memoriał Kusocińskiego cztery dni później. Forma bytomskiego Mistrza Europy jest bardzo wysoka.

- Obydwa najbliższe starty Marek zaliczy na "płotkach". W tej chwili trenujemy na płaskich dystansach, ale już niedługo rozpoczniemy szlifowanie techniki potrzebnej do koronnego dystansu Marka, 400 metrów przez płotki. Jak na razie spisuje się rewelacyjnie, chociaż cały czas intensywnie trenuje i brakuje mu czasem świeżości - informuje trener Jan Widera. - Co do startu w Bielsku-Białej i rekordu Polski, to muszę przyznać, że był to doskonały start, który udowodnił, jak duże możliwości ma Plawgo. Mogę obiecać, że na ten sezon zbudujemy naprawdę wysoką formę.

Warto dodać, że była to już piąta konkurencja, w której Plawgo odnosi sukcesy. Bytomianin zadziwia swą wszechstronnością. Biegał już 200 m, 400 m i 400 m ppł. Zaliczył również fantastyczny start w sztafecie 4x400 m.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto