MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Solaris z Podbeskidzia

ANNA CHAŁUPSKA
Andrzej Papiorek przyznaje, że głównymi odbiorcami nowoczesnego samolotu mają być Amerykanie.  /  ANNA CHAŁUPSKA
Andrzej Papiorek przyznaje, że głównymi odbiorcami nowoczesnego samolotu mają być Amerykanie. / ANNA CHAŁUPSKA
Przez kilka dni w Polsce gościli niemieccy przedstawiciele firmy Aviontech, która dwa lata temu kupiła były bielski PZL. Po wydarzeniach z 11 września 2001 roku z inwestycji, które miały być prowadzone w Bielsku-Białej, ...

Przez kilka dni w Polsce gościli niemieccy przedstawiciele firmy Aviontech, która dwa lata temu kupiła były bielski PZL. Po wydarzeniach z 11 września 2001 roku z inwestycji, które miały być prowadzone w Bielsku-Białej, wycofali się amerykańscy inwestorzy.

Plany szybkiego uruchomienia produkcji nowoczesnego, czteromiejscowego samolotu stanęły w miejscu. Dopiero niedawno na zachodnim rynku pojawiła się grupa ludzi, którzy na tyle poważnie zainteresowani są produkcją maszyny, że można przygotowywać teren pod konkretne inwestycje.

Bernd Hager przyjechał do Polski poinformować o tych planach. W rozmowach na bieżąco uczestniczył Andrzej Papiorek, który reprezentuje interesy Niemców w naszym kraju. Firma, która będzie w Bielsku-Białej produkowała samolot, nazywa się Solaris i jest polskim odpowiednikiem firmy handlowej, która zajmie się jego sprzedażą w USA. Dokładnie taką samą nazwę nosi także samolot.

- Na razie czekamy na rejestrację polskiego Solaris w Krajowym Rejestrze Sądowym. Nie wiemy, czemu trwa to tak długo, chociaż przyzwyczailiśmy się, że w ten sposób to się właśnie odbywa - powiedział Papiorek. Oprócz Amerykanów Aviontech poszukuje także inwestorów w Europie. Wszystko po to, aby nie zostać na lodzie. Rynek lotniczy po ubiegłorocznych wydarzeniach jest bowiem bardzo niestabilny.

- Na razie uruchamiamy próbną serię Solaris w Niemczech. Jeszcze w tym roku z Polski wyjedzie tam kilka osób, które będą uczestniczyły w szkoleniu dotyczącym produkcji elektroniki do tego samolotu. Z czasem będzie się ona także odbywała w Bielsku-Białej. Latem udało nam się już zakończyć projekt przebudowy jednej z hal. Od władz miasta w szybkim czasie otrzymaliśmy zgodę na zmianę sposobu użytkowania budynku. Tam właśnie prowadzona będzie produkcja elektroniki - podkreślił Papiorek.

Samolot ma kosztować około 1 mln złotych. Mało prawdopodobne, by byli nim zainteresowani polscy biznesmeni. Chęć kupna wyrażają już czescy biznesmeni tak zwani średniej klasy.

- W Europie są przedsiębiorcy tej klasy, którzy nie mają czasu na podróże służbowe pociągami i samochodami. Głównymi jednak odbiorcami samolotu mają być Amerykanie, którzy po 11 września zaczęli się bardzo dokładnie przyglądać temu, co lata nad ich głowami. Okazało się, że w większości są to stare maszyny. Wprowadzono tam poważne środki ostrożności. Teraz Amerykanie nie mogą po prostu wyciągnąć ze stodoły samolotu i polecieć na spotkanie. Trzeba mieć odpowiednie zezwolenia. W USA splajtowały już dwie firmy produkujące samoloty. Widzimy jednak szansę dla nas. Trzeba tylko od Amerykanów wyciągnąć pieniądze. Od ubiegłego roku bardzo boją się bowiem inwestować w przemysł lotniczy - stwierdził Papiorek.

Nie ukrywa, że kupnem samolotu byli zainteresowani biznesmeni z Arabii Saudyjskiej. Po tym, co się stało w ubiegłym roku, rozmowy nie były jednak kontynuowane. - Stwierdziliśmy, że byłoby to niestosowne - podkreślił Papiorek.

Docelowo w byłym PZL pracować ma 600 osób, ale tylko w momencie, gdy ruszy produkcja samolotu. Upadłość PZL ogłoszono w maju 1999 roku. Powodem była utrata płynności finansowej. Wartość zadłużenia, szacowana na kilkanaście milionów złotych, przewyższała wartość majątku firmy.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto